Umowa poręczenia stanowi oddzielną umowę od umowy kredytu lub pożyczki. Najczęściej obie te umowy są jednak podpisywane jednocześnie i w obecności wszystkich trzech stron – banku
Kupno nieruchomości na rynku pierwotnym to możliwość wyboru mieszkania w nowym budownictwie, nowoczesnym osiedlu i o wysokim standardzie. Minusem takiego rozwiązania jest konieczność dłuższego oczekiwania na otrzymanie kluczy i przeprowadzkę oraz podjęcie decyzji jeszcze w momencie, kiedy inwestycja dopiero się zaczyna lub jest w trakcie. Dlatego kluczową rolę odgrywa tu odpowiednie zabezpieczenie interesów nabywcy, co powinna gwarantować umowa deweloperska. Spis treści:Czym jest umowa deweloperska?Co powinna zawierać umowa deweloperska?Jakie są koszty umowy deweloperskiej?Umowa deweloperska a kredytNa co warto zwrócić uwagę podczas zawierania umowy deweloperskiej?Kary umowneSposób pomiaru powierzchni nieruchomościZgoda na bezobciążeniowe przekazanie prawa własności nieruchomościWarunki i konsekwencje wprowadzenia zmian do prospektu informacyjnegoPodsumowanieWarto wiedziećRynek nieruchomości, jak i kredytowy w Polsce, pomimo pandemii i kłopotów innych branż, jest stabilny. Popyt na nieruchomości rośnie, podobnie jak ich ceny. Sprzyjają temu nadal bardzo niskie stopy procentowe, które z jednej strony dają możliwość uzyskania dość nisko oprocentowanego kredytu, a z drugiej nie zachęcają do oszczędzania np. na lokatach. Drugim czynnikiem jest wysoka inflacja, która skłania do poszukiwania rozwiązań mających na celu ochronę kapitału przed utratą wartości, w czym może pomóc zakup nabywca może zdecydować się na wybór mieszkania na rynku wtórnym lub kupno nieruchomości bezpośrednio od dewelopera. W pierwszym kwartale 2021 r., według danych Raportu AMRON – SARFiN, deweloperzy rozpoczęli budowę mieszkań, co stanowi wzrost o 10,27% w stosunku do ostatniego kwartału 2020 r. Natomiast liczba pozwoleń na budowę, którą uzyskali deweloperzy w I kwartale 2021 r. stanowiła 66,08% wszystkich pozwoleń wydanych w ramach budownictwa deweloperska to jeden z ważniejszych elementów procesu dotyczącego kupna nieruchomości na rynku pierwotnym, który reguluje prawa i obowiązki stron: dewelopera i nabywcy. W ramach umowy deweloper zobowiązuje się do ustanowienia odrębnej własności lokalu i przeniesienia jego własności na nabywcę albo przeniesienia własności nieruchomości zabudowanej domem jednorodzinnym na deweloperska nie przenosi własności mieszkania czy domu, ale daje podstawę wpisu do księgi wieczystej prowadzonej dla nieruchomości na której jest lub będzie prowadzone przedsięwzięcie deweloperskie, roszczeń przysługujących nabywcy w zakresie budowy budynku czy domu przez dewelopera, wyodrębnienia lokalu mieszkalnego i przeniesienia prawa powinna zawierać umowa deweloperska?Treść umowy deweloperskiej została określona w ustawie z 16 września 2011 r. o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego. Zgodnie z przepisami umowa, oprócz typowych elementów takich jak określenie stron umowy czy wskazania miejsca i daty jej podpisania, w szczególności powinna zawierać:informacje o nieruchomości, na której przeprowadzone ma być przedsięwzięcie deweloperskie ( powierzchnia działki czy stan prawny nieruchomości),informacje o położeniu oraz istotnych cechach domu rodzinnego lub budynku, w którym będzie zlokalizowany lokal będący przedmiotem umowy,jeśli przedmiotem umowy ma być lokal, to umowa powinna określać jego usytuowanie w budynku,informacje o powierzchni i układzie pomieszczeń,określenie zakresu i standardu prac wykończeniowych, do których wykonania zobowiązuje się deweloper,termin przeniesienia prawa własności nieruchomości domu na nabywcę albo ustanowienia odrębnej własności lokalu i przeniesienia prawa jego własności na nabywcę,wysokość i terminy lub warunki płatności realizowane przez nabywcę na rzecz dewelopera,informacje dotyczące mieszkaniowego rachunku powierniczego oraz gwarancji bankowej,informacje dotyczące pozwolenia na budowę,terminy rozpoczęcia i zakończenia prac budowlanych realizowanych przez dewelopera,określenie warunków odstąpienia od umowy deweloperskiej i kwestii zwrotu środków wpłaconych przez nabywcę,określenie wysokości odsetek i kar umownych,określenie sposobu pomiaru powierzchni lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego,termin i sposób zawiadomienia nabywcy dotyczący odbioru nieruchomości,w przypadku istnienia zabezpieczenie hipotecznego, informację o zgodzie banku na bezobciążeniowe wyodrębnienie lokalu mieszkalnego i przeniesienie jego własności na nabywcę lub braku takiej zgodyzobowiązanie dewelopera do wybudowania budynku, wyodrębnienia lokalu mieszkalnego i przeniesienia prawa jego własności na nabywcę lub do wybudowania i przeniesienia prawa własności domu jednorodzinnego oraz innych praw niezbędnych do korzystania z nieruchomości na są koszty umowy deweloperskiej?Umowa deweloperska musi dla swej ważności być zawarta w formie aktu notarialnego. Wysokość opłat z tego tytułu określana jest indywidualnie przez notariusza, ale nie mogą one przekroczyć maksymalnych wartości określonych w przepisach. Choć koszt umowy deweloperskiej zależy od wartości nieruchomości, to jednak będzie niższy niż ten w przypadku “zwykłej” umowy przenoszącej własność taksa notarialna dla sporządzenia aktu notarialnego, który dokumentuje zawarcie umowy deweloperskiej wynosi połowę stawki obowiązującej przy umowie sprzedaży nieruchomości. Dodatkowo wynagrodzenie notariusza, w tym także w zakresie sporządzenia wypisów aktu, a także koszty sądowe w postępowaniu wieczystoksięgowym, obciążają w równych częściach dewelopera i deweloper wskazuje notariusza, który ma sporządzić akt notarialny. Z uwagi na to, że sam również jest zobowiązany do pokrycia części kosztów, będzie zainteresowany negocjowaniem stawki za dokonanie poszczególnych deweloperska a kredytUmowę deweloperską można podpisać jeszcze przed uzyskaniem decyzji kredytowej. Jednak wówczas trzeba wynegocjować z deweloperem takie postanowienia, które będą gwarantowały możliwość odstąpienia od umowy z powodu ewentualnej negatywnej decyzji kredytowej ze strony banku bez żadnych dodatkowych innym przypadku trzeba liczyć się nie tylko z koniecznością zapłaty kar umownych, ale także możliwością straty już wpłaconych kwot np. pierwszej transzy należności, jeśli takie warunki przewidywała umowa. Przed podpisaniem umowy warto też najpierw sprawdzić swoją zdolność kredytową w banku lub u profesjonalnego doradcy co warto zwrócić uwagę podczas zawierania umowy deweloperskiej?Zawarcie umowy deweloperskiej w formie aktu notarialnego wydaje się chronić obie strony kontraktu. Jednak notariusz sprawdzi umowę jedynie pod kątem wymogów formalno-prawnych i zgodności z obowiązującymi przepisami, nie ma natomiast obowiązku proponować rozwiązań, które będą dodatkowo chroniły nabywcę. Dlatego warto samodzielnie sprawdzić warunki umowne a w szczególności:Kary umownePrzepisy co prawda gwarantują, że odsetki do zapłaty których może być zobowiązany nabywca nie mogą być wyższe od kar umownych określonych na rzecz dewelopera, ale warto zwrócić uwagę na szczegóły. W praktyce może się okazać, że przygotowana przez dewelopera umowa nie zastrzega np. kar z tytułu opóźnień w przeniesieniu prawa własności nieruchomości na nabywcę lub dotyczy tylko zwłoki, a tu liczy się laika oba wyrażenia wydają się tożsame, natomiast dla prawnika zwłoka oznacza zawinione działanie strony. W przypadku powstania sytuacji konfliktowej może okazać się, że błędne zrozumienie treści umowy zadziała na niekorzyść pomiaru powierzchni nieruchomościPomiar powykonawczy ma przede wszystkim znaczenie dla ustalenia ceny końcowej mieszkania czy domu, dlatego warto zwrócić uwagę jaką metodę wybrał deweloper dla dokonania tej czynności. Sposób pomiaru powierzchni nieruchomości to jeden z obligatoryjnych elementów umowy deweloperskiej, ale przy tym punkcie warto też doprecyzować co stanie się jeśli ustalony metraż odbiega od tego określonego w poruszyć kwestię rozliczeń pomiędzy stronami, czy zagwarantować możliwość odstąpienia od umowy przez nabywcę w przypadku konieczności dokonania przez niego dopłat z uwagi na wyższy niż określony w umowie na bezobciążeniowe przekazanie prawa własności nieruchomościJeśli deweloper realizuje inwestycję wspierając się kredytem hipotecznym lub nieruchomość jest obciążona hipoteką na rzecz innego wierzyciela niż bank, w umowie deweloperskiej musi znaleźć się informacja o zgodzie tych podmiotów na bezobciążeniowe dla nabywcy wyodrębnienie lokalu i przeniesienie jego własności na nabywcę. Informacja, że wierzyciel nie wyraził zgody na takie czynności również powinna zostać ujęta w umowie. Brak zgody to sygnał dla nabywcy, żeby wyjaśnić sprawę wcześniej i określić ewentualne skutki lub ustalić termin jej i konsekwencje wprowadzenia zmian do prospektu informacyjnegoJednym z obowiązków dewelopera, który rozpoczyna sprzedaż, jest sporządzenie prospektu informacyjnego. Osoba zainteresowana kupnem nieruchomości może żądać przedstawienia prospektu informacyjnego wraz z załącznikami jeszcze przed podpisaniem umowy deweloperskiej, bez żadnych dodatkowych kosztów i w czasie który umożliwia spokojne zapoznanie się z jego umowie powinny znaleźć się też zapisy dotyczące skutków ewentualnych zmian w prospekcie informacyjnym, konsekwencji ich wprowadzenia czy rozbieżności pomiędzy prospektem a umową deweloperską. Wszelkie odstępstwa treści umowy od prospektu czy jego załączników mogą stanowić bowiem podstawę do odstąpienia od umowy przez nabywcę w terminie 30 dni od jej prawne w zakresie umowy deweloperskiej mają wzmocnić pozycję osoby, która chce kupić nieruchomość na rynku pierwotnym, w szczególności kiedy deweloper dopiero rozpoczyna inwestycję. Postanowienia umowne nie mogą być dla nabywcy mniej korzystne niż te określone ustawowo. Warto jednak zwrócić uwagę na szczegóły, które mogą okazać się decydujące np. w momencie pojawienia się opóźnień w budowie czy z przekazaniem nieruchomości nabywcy albo konieczności odstąpienia od umowy. Warto wiedziećUmowa deweloperska musi być zawarta w formie aktu notarialnego, a koszty jej zawarcia pokrywają po połowie nabywca nieruchomości i zastrzeżone na rzecz dewelopera nie mogą być wyższe od kar umownych do których zapłaty ma być zobowiązany nabywca w razie niewywiązania się z warunków musi zapewnić nabywcy gwarancję bankową lub ubezpieczeniową. Na jej podstawie bank lub zakład ubezpieczeń wypłaci nabywcy środki wpłacone z tytułu zawarcia umowy w razie upadłości dewelopera lub konieczności odstąpienia od umowy z uwagi na niewywiązanie się przez dewelopera z obowiązku przeniesiania prawa własności nieruchomości w terminie określonym w umowie. PORÓWNAJ KREDYTYIzabela Stachura Prawniczka. Zawodowo łączy zainteresowania z zakresu prawa handlowego i cywilnego. Z branżą finansową związana od 3 lat. Prywatnie wielbicielka książek Terry'ego Pratchetta i wypraw w góry.
Co do zasady nie można podpisać umowy deweloperskiej na lokal użytkowy. Ustawa deweloperska przewiduje umowę na lokale mieszkaniowe. Deweloper jest zatem kimś, kto oferuje sprzedaż lokali mieszkalnych. Deweloper nie może podpisać umowy deweloperskiej na lokal użytkowy. Dlatego umową, jaką podpiszemy przy okazji kupna takiego lokalu
Dostałem wiadomość z problemem, który wymagał wyjaśnienia przez radców prawnych. Mianowicie, mamy przypadek, gdy kupujący nie dostaje kredytu i informuje sprzedającego o jego nie otrzymaniu po upływie czasu zapisanego w umowie przedwstępnej. Czyli mówiąc wprost – gdy zgodnie z umową możesz zachować zadatek! Ale powstaje pytanie – jak to zrobić zgodnie z prawem? Pozwól, że szerzej opiszę zaistniałą sytuację. Rodzice naszej koleżanki wpadli na kilka lat przed emeryturą w pętle zadłużeń. Żyli na bardzo wysokim poziomie i niestety bum – strata pracy itd. To taka lekcja dla Wszystkich – nie konsumować, a inwestować, aby nie mieć takich problemów. Zadeklarowałem im pomoc polegającą na sprzedaży ich mieszkania oraz przeprowadzce. Wszystko robiłem zdalnie – był mój numer telefonu i oni dostawali już klienta dogadanego (sami pewnie by dali poznać po sobie, że mają nóż na gardle). Po ok. dwóch tygodniach znalazłem kupca na mieszkanie, który zgodził się zapłacić dokładnie cenę ofertową. Był to niewątpliwie wielki sukces zatem i radość, że ich problemy się skończą. Uda im się spłacić kredyty i przeprowadzić się do domku nad jeziorem (który jak się okazało mieli na kredyt i to już był bardzo zły kredyt…). Żona nigdy nie pracowała, a mąż na dwa lata przed emeryturą na stanowisku z pięciocyfrową wypłatą wylądował na pensji za niemal najniższą krajową – mocno przewyższającą kredyty. Kupujący mieszkanie wpłacili zł zadatku i mieli 6 tygodni na wycofanie się bez straty zadatku. Po 9 tygodniach dali znać, że … nie dostali kredytu!!! Teoretycznie spokój, bo mogą zatrzymać zł. Tym bardziej, że rodzice koleżanki wynajęli mieszkanie, spłacili coś z długów i tej kasy już nie mają. Końcowy termin umowy przyrzeczonej wypada na 31 sierpnia. Kupujący milczą – wysłali tylko pismo z banku, że nie dostali kasy. I teraz zaczyna się najlepsze – bo tu jest pytanie do prawników. Co dalej? Ja uważałem, że należy ich wezwać na ostatni dzień (31 sierpnia) do notariusza i mieć poświadczenie od niego, że druga strona się nie stawiła. Na chłopski rozum – 1 września można sprzedać komuś innemu i zachować zadatek z pierwszej niedoszłej transakcji. Sprzedający wzięli prawnika, który twierdzi jednak, że nie do końca… Że trzeba 1 września zacząć procedurę ich wzywania do aktu i, że jak dobrze będą kombinować, to może potrwać nawet ROK. Bez możliwości sprzedaży komuś innemu… ________________________ Poniżej dołączam fragment korespondencji z ich córką, gdzie jest nieco więcej światła, dlaczego ponoć nie można: „Jak uwolnić się od umowy przedwstępnej”. Publikacja: źródło: RzeczpospolitaJeśli podpisałeś umowę przedwstępną sprzedaży mieszkania, a potencjalny kupujący nie przystępuje do umowy przyrzeczonej, nie możesz tak po prostu zerwać umowy. Bez rozwiązania umowy przedwstępnej nie powinieneś też zawierać transakcji z kimś innym. Kiedy umowa przedwstępna przestaje obowiązywać strony, które ją zawarły? Umowa przedwstępna przestaje obowiązywać wtedy, gdy zostaje rozwiązana przez obie strony lub jedna ze stron od niej skutecznie odstąpi. Sam upływ terminu zawarcia umowy przyrzeczonej nie powoduje wygaśnięcia umowy przedwstępnej. W trudnej sytuacji może znaleźć się sprzedający, jeżeli wiąże go umowa przedwstępna z kupującym, który mimo upływu terminu zawarcia umowy przyrzeczonej i wezwania do jej zawarcia przez zbywcę nie pojawia się u notariusza i brak z nim kontaktu. W takim wypadku wcale nie jest oczywiste, czy sprzedający może uznać, iż umowa przedwstępna przestała go obowiązywać i może swobodnie rozporządzać swoją nieruchomością. Dlaczego nie można uznać, że umowa przedwstępna wygasła? Jak to zostało potwierdzone przez Sąd Najwyższy w wielu orzeczeniach, bezskuteczny upływ terminu przewidzianego w umowie przedwstępnej na zawarcie umowy przyrzeczonej nie powoduje automatycznego wygaśnięcia zobowiązania do zawarcia tej umowy. Przeciwnie, roszczenia stron o zawarcie umowy przyrzeczonej stają się wtedy wymagalne i w konsekwencji dopiero wtedy rozpoczyna się bieg jednorocznego terminu przedawnienia. Dlatego też, jeżeli kupujący nie przystępuje do umowy przyrzeczonej, mimo iż umówiony przez strony termin upłynął, sprzedający nie może samodzielnie uznać, iż został zwolniony z zobowiązania do sprzedaży nieruchomości. W szczególności dzieje się tak, gdy sprzedający nie ma pewności, czy niestawienie się przez kupującego na podpisanie umowy przyrzeczonej było zawinione i możemy mówić o uchylaniu się od zawarcia umowy. W jakich przypadkach będzie mowa o uchylaniu się od wywiązania z umowy?Przez uchylanie się od zawarcia umowy należy rozumieć bezpodstawną odmowę zawarcia umowy przyrzeczonej, mimo prawidłowego wezwania przez stronę uprawnioną. Konieczne jest, aby nieprzystąpienie do umowy było zawinione. Musimy pamiętać jednak, iż przyczyny nieprzystąpienia do umowy mogą być różne i wystarczy przypadek losowy, aby kupującemu nie można było przypisać winy. Kwestia winy, mimo iż – jak się wydaje – wszyscy intuicyjnie ja rozumieją, może wywołać spory. Na przykład sytuacja, gdy kupujący po zawarciu umowy przedwstępnej nie uzyskał kredytu, wydaje się typową okolicznością obciążającą kupującego. Natomiast Sąd Najwyższy w wyroku z 7 kwietnia 2004 roku (IV CK 212/03) uznał, iż nieotrzymanie kredytu nie może być zawsze uznane za okoliczność zawinioną przez kupującego. Jakie uprawnienia przysługują sprzedającemu, gdy kupujący uchyla się od zwarcia umowy przyrzeczonej?Kodeks cywilny, regulując umowę przedwstępną w art. 389 i 390, ograniczył się do wskazania, iż gdy strona zobowiązana uchyla się od zawarcia umowy przyrzeczonej, druga strona może żądać naprawienia szkody, którą poniosła przez to, że liczyła na jej zawarcie. Ponadto, prawo stanowi, iż gdy umowa przedwstępna spełnia zadość wymaganiom, od których zależy ważność umowy przyrzeczonej, strona poszkodowana może sądownie dochodzić jej zawarcia. Co może jednak zrobić sprzedający, jeżeli nie zamierza kupującego sądownie przymuszać do podpisania umowy, a chce sprzedać nieruchomość innej osobie? Ponieważ, jak to zostało już powiedziane, umowa przedwstępna z upływem terminu do zawarcia umowy przyrzeczonej sama z siebie nie przestaje obowiązywać, przed ponowną sprzedażą nieruchomości sprzedający powinien doprowadzić do tego, aby umowa wygasła. Najprostszym wyjściem z sytuacji jest rozwiązanie umowy przedwstępnej za porozumieniem stron, z jednoczesnym rozliczeniem zadatku czy zaliczki otrzymanych przy umowie przedwstępnej. Jeżeli kupujący nie jest chętny do wspólnego rozwiązania umowy przedwstępnej, sprzedający powinien od umowy przedwstępnej odstąpić. Jeżeli tego nie zrobi, musi się liczyć z ryzykiem odpowiedzialności odszkodowawczej wobec kupującego, a gdy nieruchomość zostanie sprzedana nowej osobie, nawet z możliwością procesu o uznanie umowy za bezskuteczną wobec pierwotnego kupującego, na podstawie art. 59 Będzie to możliwe, gdy obie strony nowej transakcji o zawarciu umowy przedwstępnej wiedziały lub mogły się dowiedzieć, np. na podstawie wpisów w księdze wieczystej. Gdzie jeszcze mogą czyhać pułapki?Dodatkowym utrudnieniem przy dalszej sprzedaży nieruchomości może być wpis roszczenia przysługującego niedoszłemu kupującemu o zawarcie umowy przyrzeczonej do działu III księgi wieczystej prowadzonej dla nieruchomości. Przed upływem rocznego okresu przedawnienia sąd nie wykreśli go na wyłączne żądanie właściciela, umotywowane nieprzystąpieniem kupującego do umowy przyrzeczonej. Wykreślenie będzie możliwe dopiero za zgodą kupującego lub po wykazaniu, iż umowa przedwstępna wygasła. Kiedy więc możliwe jest odstąpienie od umowy? Odstąpienie od umowy jest odpowiednim wyjściem, jeżeli nie można wyegzekwować od strony kupującej ponownej wizyty u notariusza w celu dobrowolnego rozwiązania umowy przedwstępnej. Prawo odstąpienia nie przysługuje jednakże automatycznie. W przypadku umowy przedwstępnej pojawia się problem związany z orzecznictwem Sądu Najwyższego (np. wyrok z 14 grudnia 1999, II CKN 624/98). Umowa przedwstępna nie jest mianowicie uznawana za umowę wzajemną i dlatego nie stosuje się do niej przepisów działu III księgi trzeciej kodeksu cywilnego, w tym w szczególności art. 491 ustanawiającego ustawowe prawo odstąpienia w przypadku zwłoki dłużnika w wykonaniu umowy wzajemnej. Dlatego też nie w każdym przypadku niedojścia do zawarcia umowy przyrzeczonej strony będą mogły skorzystać z prawa odstąpienia. W jakim przypadku można zatem skutecznie odstąpić od umowy? Istnieją dwie okoliczności uprawniające do wykonania prawa odstąpienia od umowy przedwstępnej. Prawo to będzie przysługiwało, gdy zostanie ono w umowie dodatkowo i wyraźnie zastrzeżone, z wyznaczeniem terminu jego wykonania, zgodnie z art. 395 Ponadto z prawa odstąpienia od umowy przedwstępnej będzie można skorzystać w oparciu o art. 394 gdy w umowie przedwstępnej przewidziany został zadatek. W takim przypadku ustawa przewiduje, iż zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczania terminu dodatkowego od umowy odstąpić. Może się jednak okazać, iż mimo otrzymania przy umowie przedwstępnej zadatku prawo odstąpienia nie przysługuje. Stać się tak może, gdy strony nazwą świadczenie na poczet umowy zadatkiem, jednakże uregulują zasady jego zwrotu lub zatrzymania odmiennie od reguł kodeksu cywilnego lub też podobnie, ale nie identycznie. Aby mieć pewność, iż sam zadatek pozwoli nam na odstąpienie od umowy, ważne jest, aby znalazło się przy jego regulacji odpowiednie odesłanie do art. 394 lub też, jeżeli strony zamierzają przyjąć inne niż kodeksowe zasady zadatku, wyraźne zastrzeżenie prawa odstąpienia. Wynika z tego również, że jeżeli strony w umowie przedwstępnej zastrzegły wyłącznie zaliczkę na poczet przyszłej ceny, nie będzie możliwości, aby na tej podstawie doprowadzić do odstąpienia od umowy. Najczęściej umowa przedwstępna podpisywana jest przez kupującego, jak tylko znajdzie on odpowiednie dla siebie lokum, natomiast inne formalności, w tym kredyt, załatwiane są już po jej zawarciu. Może się jednak zdarzyć, iż kupujący nie otrzyma kredytu lub też będą miały miejsce inne okoliczności uniemożliwiające mu zawarcie umowy przyrzeczonej. W takim przypadku obie strony transakcji powinny zdecydować o zakończeniu łączącego je stosunku prawnego i rozwiązać umowę przedwstępną. Nieprzystąpienie do umowy przyrzeczonej przez jedną stronę w przewidzianym terminie – mimo iż druga strona była do tego gotowa – nie powoduje automatycznie, iż umowa przedwstępna przestaje wiązać strony, a nieruchomością można dalej swobodnie rozporządzać bez narażania się na ryzyko odpowiedzialności. Gdy roszczenia z umowy przedwstępnej zostały wpisane do księgi wieczystej, a nie dojdzie do jej rozwiązania, przed upływem terminu przedawnienia roszczeń właściciel może mieć duży problem, aby nieruchomość dalej sprzedać. Ważne jest więc, aby przy podpisywaniu umów przedwstępnych zapewnić, by w sytuacji niedojścia umowy do skutku sprzedający mógł ostatecznie się od niej uwolnić – poprzez odstąpienie oparte na instytucji zadatku lub takie uprawnienie jednoznacznie przewidziane w umowie przedwstępnej. O skomentowanie problemu poprosiłem zaprzyjaźnioną kancelarię radców prawnych. Odpowiedzi udziela Marcin Witkowski – radca prawny z kancelarii „Chudzik i Wspólnicy Kancelaria Prawna”.Dzień dobry, Rzeczywiście, sam upływ terminu do zawarcia umowy przedwstępnej nie powoduje jej rozwiązania. Z tą chwilą wierzyciel może żądać zawarcia umowy przyrzeczonej, w tym także na drodze sądowej albo odszkodowania (jego roszczenie staje się wymagalne), jeżeli dłużnik uchyla się od jej zawarcia. W przypadku gdy, w umowie przedwstępnej wskazano, iż zawarcie umowy przyrzeczonej jest uzależnione od uzyskania przez nabywcę kredytu, a kredytu tego w terminie nie otrzymał, to nie zawsze będzie można postawić mu zarzut uchylania się od zawarcia umowy bowiem nabywca podjął wszystkie niezbędne czynności w celu uzyskania kredytu, dokładając przy tym należytej staranności, a mimo to bank odmówił jego udzielenia, to niedoszły nabywca może wykazać, iż nie ponosi winy w nieuzyskaniu może być w przypadku, gdy bank w ogóle nie podjął decyzji o przyznaniu bądź odmowie kredytu w terminie wyznaczonym na zawarcie umowy przyrzeczonej. Takie opóźnienie ze strony banku może być niezawinione przez nabywcę i w konsekwencji nie będzie można mu postawić zarzutu uchylania się od zawarcia umowy przyrzeczonej. Wszystko jednak zależy od konkretnego stanu faktycznego i przyczyn odmowy udzielenia kredytu, czy też opóźnień banku w podjęciu decyzji co do przyznania w umowie zastrzeżono, iż zawarcie umowy przyrzeczonej jest uzależnione od uzyskania kredytu, a w terminie do zawarcia umowy przyrzeczonej bank odmówił udzielenia kredytu, to w praktyce możliwe są dwa rozwiązania:Jeżeli nie można przypisać sprzedawcom ani nabywcy odpowiedzialności za niedojście umowy przyrzeczonej do skutku, to umowa przedwstępna nie została wykonana z przyczyn niezależnych od obu stron. W takiej sytuacji sprzedawcy powinni zwrócić wpłacony przez nabywcę zadatek, a strony nie maja obowiązku zawierać umowy natomiast bank nie udzielił kredytu z przyczyn leżących po stronie nabywcy, Sprzedawcy mogą od umowy odstąpić, zachowując przy tym zadatek. Jeżeli z umowy przedwstępnej nie wynika nic innego, to zgodnie z art. 394 można od niej odstąpić bez wyznaczania dodatkowego terminu do zawarcia umowy przyrzeczonej. Gdyby jednak okazało się, że nabywca nie stawił się w terminie do zawarcia umowy z przyczyn od siebie niezależnych, to odstąpienie od umowy byłoby nieskuteczne. Ewentualne wyznaczenie dodatkowego terminu zależy zatem od okoliczności konkretnej sprawy, w szczególności informacji na temat przyczyn nieprzystąpienia nabywcy do umowy przyrzeczonej. Ponadto w orzecznictwie i nauce prawa przeważa pogląd, iż umowa przedwstępna nie jest umową wzajemną i nie stosuje się w związku z tym do niej przepisów kodeksu cywilnego dotyczących umów wzajemnych. Nie można zatem na podstawie tych przepisów odstąpić od umowy przedwstępnej. Należy w związku z tym przewidzieć taką możliwość w samej umowie przedwstępnej, wprowadzając do niej: zadatek, umowne prawo odstąpienia lub odstępne. Z poważaniem / Kind regards,Marcin Witkowski radca prawny | legal counsel
Nie będzie to jednocześnie umowa deweloperska podlegająca przepisom ustawy deweloperskiej, o ile nabywca nie będzie zobowiązany do płatności przed ukończeniem budowy. Zatem z jednej strony deweloper nie może liczyć na środki klienta w trakcie trwania procesu budowlanego, z drugiej jednak strony ma podpisaną z nabywcą umowę Decyzja kredytowa to dokument, który powinniśmy otrzymać już przed podpisaniem umowy deweloperskiej. Kredyt a umowa deweloperskaZakup mieszkania od dewelopera bardzo często jest kredytowany środkami z banku. Z naszego doświadczenia wynika, że mniej więcej połowa transakcji na rynku pierwotnym jest finalizowana dzięki ustanowieniu hipoteki na prawie własności do zamierzamy zaciągnąć kredyt, to podstawą będzie sprawdzenie, czy nasza zdolność kredytowa pozwala na sfinansowanie zakupu nieruchomości. Zdolność kredytowa to maksymalna kwota na jaką możemy liczyć w banku. Posiadanie odpowiedniej zdolności kredytowej jest niezbędnym warunkiem do uzyskania kredytu. Należy jednak pamiętać, że maksymalne wykorzystanie zdolności kredytowej, może bardzo poważnie uszczuplić domowy budżet, bo od momentu rozpoczęcia spłaty kredytu będzie trzeba płacić wysokie kredytowa zależy od wielu czynników. Każdy bank będzie jednak badał pewne podstawowe informacje na nasz temat. Są to: nasze dochody, koszty utrzymania oraz aktualne i przeszłe zadłużenie. Niezbędnym warunkiem kredytu będzie również posiadanie odpowiedniego wkładu. Większość banków wymaga minimum 20 proc. wkładu własnego. Niektóre jednak wymagają tylko 10 proc., co stanowi minimum ustawowe. Te “tańsze kredyty” są jednak mniej korzystne dla na nabywcy, bo całkowite koszty kredytu w porównaniu do kredytów z wyższym wkładem są o wiele deweloperska kredyt dokumentyStarając się o kredyt w banku, będziesz z pewnością poproszony o przedstawienie kilku dokumentów. Przede wszystkim będzie to wniosek o kredyt oraz kopia dowodu osobistego. W celu sprawdzenia naszej zdolności, bank poprosi o przedstawienie informacji o formie zatrudnienia, zaświadczenia o dochodach, miesięcznych kosztach utrzymania, informacji o innych kredytach oraz historii kredytowej. Podpisując umowę z deweloperem, bank będzie chciał też zapoznać się z podpisaną umową deweloperską, z odpisem z księgi wieczystej, z potwierdzeniem wpłaty wkładu własnego. Poprosi też o promesę banku dewelopera ze zgodą na bezobciążeniowe wyodrębnienie lokalu (jeżeli deweloper zaciągnął kredyt na inwestycje) i ogólnych informacji o na zakup mieszkania od deweloperaMożna wyobrazić sobie sytuację, gdy podpisujemy umowę deweloperską bez otrzymania ostatecznej decyzji o otrzymaniu kredytu. Gdy znajdziemy idealne mieszkanie, deweloper może wywrzeć presję w celu szybkiego podpisania umowy deweloperskiej (kusząc przy tym niższą ceną). Jeżeli chcemy podpisać umowę deweloperską bez ostatecznej decyzji o kredycie, dobrze zabezpieczyć się prawem do odstąpienia od umowy deweloperskiej na wypadek jego nieuzyskania. Standardowa klauzula pozwala odstąpić od umowy deweloperskiej bez jakichkolwiek kosztów (a więc za zwrotem wszystkich rat wpłaconych na konto dewelopera, zaliczki/zadatku), po przedstawieniu trzech decyzji odmownych z banków. Prawo do odstąpienia od umowy deweloperskiej w przypadku braku kredytu jest standardem na rynku pierwotnym i w praktyce każdy deweloper zgodzi się na takie deweloperska kredyt, stałe oprocentowanieBanki przyznając kredyt do umowy deweloperskiej ,nie faworyzują oprocentowania stałego lub zmiennego. Dlatego to, jakie oprocentowanie wybierzemy do umowy deweloperskiej, zależy od nas. Powinniśmy dokładnie przeanalizować obydwie opcje, podpierając się kalkulatorem rat kredytów lub pomocy zaufanego doradcy kredytowego. Zmienne oprocentowanie jest ryzykowne o tyle, że nie znamy przyszłości i zmiana sytuacji gospodarczej może drastycznie podnieść nam jest oprocentowanie stałe kredytu hipotecznego? Oznacza, że płacimy stałą wysokość rat, ale nie przez cały okres trwania kredytu tylko 5 lub 7 lat, zależnie od banku. Potem stawki zmieniają się wraz z tym, jak wzrosło oprocentowanie. Minusem stałego oprocentowania jest fakt, że z zasady jest ono droższe niż przy oprocentowaniu zmiennym. Dlatego podjęcie decyzji o rodzaju oprocentowania nie jest łatwe i przypomina spekulację. Możemy zrobić symulację zmian oprocentowania kredytu lub zasięgnąć opinii fachowca, ale nie przewidzimy przyszłości np. wydarzeń takich jak pandemia czy wojna, które wpłyną na gospodarkę. Obecnie przez wyżej wymienione i inflację oprocentowanie kredytów i WIBOR poszły w górę i kredytobiorcy, którzy wybrali zmienne oprocentowanie, wyrywają włosy z głowy, bo ich kredyt drastycznie wzrósł. Dlatego kredyt ze stałym oprocentowaniem, mimo że na wstępie jest droższy, ale przynajmniej na kilka lat jest bezpieczniejszy. Nie będziemy musieli się martwić, szczególnie w tak niepewnych czasach, że nie damy rady go spłacać przez następne kilka lat. Nie wpływa to na umowę deweloperską, więc decyzja o rodzaju oprocentowania zależy tylko od nas. Największą bolączka osób podpisujących umowę deweloperską i biorących na nią kredyt hipoteczny jest jednak fakt, że kredyt może nie zostać przyznany po tym, jak umowa została już podpisana. Nie powinno to jednak przysłaniać wyboru oprocentowania naszego kredytu, który bierzemy na często kilkadziesiąt lat. Umowa deweloperska a odmowa kredytuPrzed podjęciem decyzji dotyczącej podjęcia starań o kredyt hipoteczny, powinniśmy na początku sprawdzić naszą zdolność kredytową, aby zminimalizować ryzyko nieprzyznania kredytu przez bank. Jeżeli decydujemy się na podpisanie np. umowy deweloperskiej, przed przyznaniem kredytu, to powinniśmy się odpowiednio zabezpieczyć poprzez zastosowanie pewnych zapisów umownych. W umowie powinna zostać uwzględniona możliwość odstąpienia od umowy na wypadek nieprzyznania kredytu hipotecznego, bez dodatkowych kosztów. Takie sytuacje, w których nabywca nie otrzymał pozytywnej odpowiedzi od banku, niestety się zdarzają, dlatego pamiętajmy, że odpowiednie przygotowanie do kupna nieruchomości jest niezbędne, aby uniknąć niespodziewanych sytuacji. Oceń artykuł: Umowa deweloperska a kredyt hipoteczny | 886 070 575 | Analizy umów Średnia 5/5 na podstawie 96 opinii.Umowa deweloperska, płatności i transze… To wszystko wydaje się bardzo skomplikowane, prawda? Rzeczywiście, sam proces nabywania mieszkania nie jest łatwy, dlatego warto się do niego przygotować. Zacznijmy więc od tego, jakie masz opcje, jeśli chodzi o zapłatę za nieruchomość.
W przypadku analizy przedstawionego przez dewelopera projektu umowy deweloperskiej warto zwrócić uwagę na zapisy dotyczące kar umownych. Podpisując umowę, oczywiście nie zakładamy, że deweloper nie wywiąże się ze swoich zobowiązań w terminie. W przypadku jednak ewentualnych problemów, a zwłaszcza opóźnień w realizacji inwestycji, szybko dostrzeżemy wagę postanowień dotyczących kar umownych w umowie deweloperskiej. Jaki jest cel kary umownej Kara umowna spełnia funkcję uproszczonego odszkodowania, innymi słowy odszkodowania zryczałtowanego. Zabezpiecza nabywcę przed skutkami niewykonania lub niewłaściwego wykonania umowy. Jeśli w umowie nie ma przepisu dotyczącego kary umownej, to w przypadku niewłaściwego wykonania umowy, klientowi przysługuje odszkodowanie. W przypadku umowy deweloperskiej najczęściej i domyślnie jest do odszkodowanie za opóźnienie w przeniesieniu własności. W przypadku opóźnienia w zawarciu finalnego aktu notarialnego nabywca ponosi szkodę majątkową, np. musi wynajmować dłużej mieszkanie albo płacić większe koszty kredytu hipotecznego. Jeśli chciałby dochodzić odszkodowania za tę szkodę np. przed sądem, to musi te koszty dokładnie udowodnić, co najczęściej nie jest łatwe. W procesie z deweloperem ten ostatni będzie chwytał się wszelkich sposobów, żeby wykazać, że jednak nabywca nie poniósł tej szkody. Raczej też nie wypłaci odszkodowania dobrowolnie. W przypadku zastrzeżenia kary umownej sytuacja jest o wiele prostsza. Jeśli występuje opóźnienie w zawarciu umowy deweloperskiej, to automatycznie przysługuje kara umowna w określonej wysokości. Wystarczy wtedy wskazać przed sądem, że doszło do opóźnienia i sąd najczęściej zasądzi tę karę bez konieczności udowadniania, że nabywca mieszkania poniósł szkodę w określonej wysokości. Co więcej, mógł on w praktyce ponieść szkodę mniejszą niż ustalona kara umowna albo w ogóle jej nie ponieść. Ponieważ deweloper ma małe szanse na wygranie takiego procesu, najczęściej dobrowolnie wypłaci należną karę umowną. Deweloper mógłby się bronić w zasadzie jedynie argumentem, że klient przyczynił się do opóźnienia albo powstało ono wskutek działania siły wyższej. Jak więc widać, zastrzeżenie kary umownej ogromnie ułatwia dochodzenie rekompensaty za opóźnienie dewelopera. Czy kary umowne powinny się znaleźć w umowie deweloperskiej Na pewno powinny się znaleźć. Jest to wymagane przez tzw. ustawę deweloperską, a konkretnie jej art. 22 ust. 1 pkt 13. Poza tym wysokość odsetek należnych deweloperowi w przypadku opóźnienia w płatności ceny nie powinna przewyższać wysokości kar umownych. Czy zawsze tak jest? Niestety nie i dlatego między innymi warto przeczytać umowę deweloperską przed jej podpisaniem. Sankcja za brak wpisania kary umownej przez dewelopera jest niewielka, a korzyść ogromna. Dzięki temu wydatnie ogranicza on ewentualne ryzyko związane z własną odpowiedzialnością za niewłaściwe wykonanie umowy (głównie nieterminowe wykonanie umowy). Jak powinna być określona kara umowna Kara umowna w umowie deweloperskiej najczęściej jest określana procentowo – w odniesieniu do wartości mieszkania, nie jest to jednak bezwzględne wymaganie. Może być też oznaczona kwotowo. Sam sposób określenia kary umownej jest niezwykle istotny i powinien być zawsze weryfikowany. Jak bowiem wynika z wielu orzeczeń sądowych, nieprawidłowy sposób określenia kary umownej, czyli najczęściej taki, który nie pozwala na jej obliczenie w sposób całkowicie pewny, powoduje, że całe postanowienie dotyczące kary umownej może być uznane za nieważne. Przykładowy zapis dotyczące kary umownej, który został znaleziony w jednej z umów deweloperskich, wygląda następująco: „W przypadku nieprzekazania Lokalu w terminie z winy Dewelopera, Kupujący może naliczyć Deweloperowi kary umowne za każdy dzień zwłoki, w wysokości odsetek ustawowych od Ceny Mieszkania określonej w umowie” Jest to zapis nieprawidłowy, przede wszystkim dlatego, że nie określa, o jakie dokładnie odsetki ustawowe chodzi. W przypadku sporu powstanie wątpliwość, czy chodzi o odsetki tzw. kapitałowe (niższe) czy też odsetki ustawowe za opóźnienie (wyższe). Trudno powiedzieć, czy tak nieprecyzyjne określenie wysokości kary umownej jest wynikiem błędu czy też celowego działania. Zresztą powyższy zapis mógłby też zostać doprecyzowany pod innymi względami. Jaka wysokość kary umownej? Najczęściej kary umowne zastrzegane są w wysokości bezpiecznej dla dewelopera, to znaczy na pewnym minimalnym poziomie. Często w przypadku opóźnień ten poziom nie będzie gwarantował realnej rekompensaty. Warto więc skalkulować wskazany (najczęściej procentowo) poziom kary umownej z ceną mieszkania. Czy obliczona kara umowna zapewni nam pokrycie zwiększonych kosztów kredytu, kosztu wynajmu innego mieszkania bądź miejsca postojowego, kosztów związanych z koniecznością przesunięcia ekipy remontowej na inny termin lub poszukiwania nowej ekipy? Przykładem nie do końca korzystnego dla nabywcy określenia wysokości kary umownej jest następujący zapis: „Za opóźnienie w odbiorze lokalu mieszkalnego Deweloper zobowiązuje się zapłacić Nabywcy karę umowną w wysokości 0,01 % (jednej setnej procenta) ceny za przedmiotowy lokal mieszkalny, za każdy dzień opóźnienia, z tym, że suma należnej Kupującemu kary umownej nie może przekroczyć 2% (dwóch procent) ceny za przedmiot niniejszej umowy”. Biorąc pod uwagę powyższe, w przypadku, gdy opóźnienie wyniesie 1 rok, nabywca otrzyma tylko rekompensatę w wysokości 2 % ceny mieszkania. Gdyby klient opóźnił się z zapłatą o rok, musiałby zapłacić np. 7 % ceny (w zależności od aktualnej stawki odsetek ustawowych za opóźnienie). Co więcej, zdarzają się umowy deweloperskie, gdzie kara umowna zastrzeżona jest na tak niskim poziomie, że w zasadzie zamiast zapewniać nabywcy rekompensatę w przypadku opóźnienia, w praktyce je wyłącza. Jeśli bowiem kara umowna na poziomie np. 0,05 % ceny w stosunku rocznym przy wartości mieszkania zł wyniesie ok. 208 zł miesięcznie, to rodzi się pytanie o cel tego rodzaju kary umownej. Sens takiej kary umownej jest niewielki, a czasem wręcz pogarsza sytuację nabywcy. Nabywca może bowiem dochodzić odszkodowania przekraczającego te 208 zł (jeśli poniósł większą szkodę), ale tylko wtedy, kiedy w umowie jest zapis, który na to pozwala. Zastrzeżenie kary umownej automatycznie bowiem ogranicza możliwość dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych. Nie trzeba wspominać, że taki zapis ograniczający wysokość kary umownej jest wprowadzany do umowy właśnie na niekorzyść nabywcy i umowa ta nie będzie pozwalała na skorzystanie z możliwości dochodzenia większego odszkodowania. Za co kara umowna? Kara umowna w umowach deweloperskich najczęściej dotyczy jednej sytuacji – opóźnienia w przeniesieniu własności przedmiotu sprzedaży, czyli opóźnienia w zawarcia finalnego aktu notarialnego przenoszącego własność mieszkania. Warto jednak postarać się, żeby kara umowna przysługiwała także w innych przypadkach. Idealnie byłoby, żeby deweloper wpisał karę umowną także na okoliczność opóźnienia w odbiorze lokalu. Data odbioru jest w istocie dla nabywcy często podstawowym wyznacznikiem dalszych planów związanych z mieszkaniem. To przecież pod kątem tej daty nabywcy planują zatrudnienie ekip remontowych i dalsze plany związane z zamieszkaniem w nowo zakupionym mieszkaniu. Inną okolicznością istotną dla klienta jest opóźnienie w usunięciu stwierdzonych wad mieszkania. Również warto postarać się o to, żeby kara umowna przysługiwała także w tym przypadku. Deweloper może być niechętny dodawaniu kolejnych przypadków, kiedy klient może żądać kary umownej. Każdy taki dodatkowy zapis zwiększa bowiem jego ryzyko. Warto jednak spróbować wykorzystać swoją przewagę negocjacyjną. Kara umowna nie jest jednak nigdy zastrzegana w odniesieniu do opóźnień w realizacji poszczególnych etapów inwestycji. Zastrzeżenie kary umownej w takich sytuacjach byłoby bardzo ryzykowne dla dewelopera, a z drugiej strony, nie do końca uzasadnione. Dla klienta najważniejsze jest bowiem otrzymanie mieszkania w terminie, a opóźnienia w realizacji poszczególnych etapów mogą być przecież kompensowane szybszymi pracami na etapie późniejszym albo szybszym oddaniem lokalu do użytkowania. Co zrobić, kiedy nie ma kary umownej? Brak kary umownej u tych klientów, którzy nie skorzystali z usługi sprawdzenia umowy deweloperskiej najczęściej odkrywany jest dopiero w sytuacji, kiedy dochodzi do opóźnienia w realizacji inwestycji i w konsekwencji również opóźnienia w zawarciu umowy przenoszącej własność mieszkania. W tej sytuacji nie da się już nic zrobić, ale nie wszystko stracone. W dalszym ciągu można dochodzić od dewelopera odszkodowania za opóźnienie (zresztą nie tylko za to, także za inne uchybienia np. wady mieszkania). Trzeba się jednak liczyć z tym, że skuteczność tych zabiegów zależeć będzie od posiadanych dowodów, indywidualnej sytuacji oraz wiązać się będzie w nieco większym wysiłkiem niż w przypadku, gdyby w podpisanej umowie znalazły się postanowienia dotyczące kar umownych.
Kupno mieszkania to bardzo poważna decyzja. Zdarzają się w życiu jednak sytuacje niespodziewane, które zmuszają nas do rezygnacji z transakcji. Nabywcy nieruchomości muszą pamiętać, że mają prawo odstąpić od umowy deweloperskiej i zrezygnować z kupna mieszkania lub domu – chronią ich odpowiednie przepisy, ale tylko w
- Spółka A zajmuje się działalnością deweloperską w zakresie budownictwa mieszkaniowego. Spółka realizuje inwestycję mieszkaniową „Przylesie", która składa się z 40 lokali mieszkalnych. Łączna prognozowana wartość lokali przeznaczonych do sprzedaży wynosi 40 000 000 zł. Stopień zaawansowania projektu na 31 stycznia 2018 r. wyniósł 80 proc. Spółka podpisała już 36 umów przedwstępnych (tzw. deweloperskich) na sprzedaż 36 lokali mieszkalnych. Każda umowa przedwstępna zobowiązuje nabywcę lokalu do określonych harmonogramem okresowych wpłat odpowiadających stopniowi zaawansowania prac budowlanych. Na 31 stycznia 2018 r. klienci wpłacili kwotę 32 000 000 zł z tytułu wpłat określonych w umowie przedwstępnej na mieszkaniowy zamknięty rachunek powierniczy prowadzony przez bank dla spółki A. W przypadku rachunku zamkniętego cała zgromadzona suma przekazywana jest deweloperowi po otrzymaniu odpisu aktu notarialnego, na podstawie którego prawo własności lokalu przeniesione jest na nabywcę. Czy wpłaty dokonane w ramach zobowiązań wynikających z umowy deweloperskiej są księgowym bądź podatkowym przychodem dewelopera? – pyta czytelniczka. I. Ujęcie księgowe Zgodnie z MSR 18 wpłaty klientów nie są traktowane jako przychód do momentu transferu znaczących ryzyk oraz korzyści związanych z posiadaniem mieszkania, czyli zazwyczaj do podpisania umowy sprzedaży w formie aktu notarialnego lub przekazania tych ryzyk w innej formie. Ponieważ spółka nie podpisała jeszcze notarialnego aktu sprzedaży żadnego z mieszkań oraz wspomniane ryzyka nie zostały przekazane kupującym w innej formie, do tego momentu wpłaty takie traktowane są jako przychód przyszłych okresów i wykazywane w sekcji zobowiązań bilansu. Zasadniczo w taki sam sposób powinny być traktowane wpłaty klientów zgodnie z MSSF 15 od 1 stycznia 2018 r. Rozpoznanie przychodu nastąpi wraz z przekazaniem kontroli klientowi nad mieszkaniem. W praktyce będzie to, podobnie jak dotychczas, oznaczać moment podpisania umowy sprzedaży w formie aktu notarialnego. Zgodnie z KSR 8 „Działalność deweloperska" deweloper prezentuje w sprawozdaniu finansowym kwoty zaliczek otrzymanych od nabywcy w pasywach bilansu jako „Zaliczki otrzymane na dostawy". II. Ujęcie podatkowe CIT Na gruncie przepisów ustawy o CIT wpłaty dokonywane przez nabywców lokali zgodnie z umową przedwstępną (tj. przed przeniesieniem prawa do rozporządzania lokalami jak właściciel) powinny być traktowane jako zaliczki. Z kolei samo otrzymanie zaliczki przez dewelopera nie powoduje powstania dla niego przychodu w CIT. Przychód podatkowy dla dewelopera powstaje na zasadach ogólnych, tj. w dniu wydania rzeczy, nie później jednak niż w dniu wystawienia faktury albo uregulowania należności (tj. zwolnienia pełnej kwoty wynagrodzenia z konta powierniczego). W rezultacie, do „wydania rzeczy" dojdzie dopiero w dacie ustanowienia odrębnej własności lokalu na rzecz nabywcy w formie aktu notarialnego (tak np. interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 5 maja 2009 r., IBIPI/1/415-157/09/AP). VAT Jeśli chodzi o VAT, to wpłaty dokonywane przez nabywców lokali zgodnie z umową przedwstępną (tj. przed przeniesieniem prawa do rozporządzania lokalami jak właściciel) powinny być traktowane jako zaliczki podlegające opodatkowaniu VAT. W praktyce wątpliwości budzi kwestia, w którym momencie deweloper powinien odprowadzić VAT należny od wpłat od klientów, tj. czy w dacie: - wpłaty przez klienta na zamknięty mieszkaniowy rachunek powierniczy prowadzony dla dewelopera przez bank (do którego deweloper nie ma dostępu aż do momentu podpisania aktu notarialnego przenoszącego własność) czy - zwolnienia środków z rachunku i przekazania ich deweloperowi do swobodnego korzystania. Literalne brzmienie przepisów może sugerować, że deweloper powinien odprowadzić VAT należny już w momencie dokonania przez nabywcę wpłaty na rachunek powierniczy. W konsekwencji, obowiązek podatkowy powstałby dla dewelopera przed datą faktycznego otrzymania środków pieniężnych z rachunku powierniczego prowadzonego przez bank. Zgodnie z linią interpretacyjną prezentowaną obecnie przez organy podatkowe (np. interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 19 marca 2014 r., IPPP1/443-209/14-2/Igo lub interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 19 maja 2015 r., IBPP2/4512-164/15/KO) obowiązek podatkowy z tytułu wpłat na mieszkaniowy rachunek powierniczy powinien powstać u posiadacza rachunku (dewelopera) dopiero w momencie wypłaty środków przez bank. Innymi słowy, organy podatkowe zgadzają się z korzystną dla deweloperów interpretacją przepisów potwierdzając, że wpłata środków pieniężnych na rachunek powierniczy nie powinna być interpretowana jako „otrzymanie" części lub całości zapłaty na poczet przyszłej dostawy. Organy argumentują że: - deweloper nie uzyskuje żadnej możliwości dysponowania środkami zgromadzonymi na rachunku powierniczym w momencie dokonania przez nabywcę wpłaty na ten rachunek, - wpłata na rachunek powierniczy nie ma charakteru ostatecznego i może podlegać zwrotowi. Podsumowując, obowiązek podatkowy od wpłat dokonywanych przez klientów na podstawie umów przedwstępnych powstaje dla deweloperów co do zasady dopiero w momencie faktycznego otrzymania przez dewelopera środków z rachunku powierniczego (pod warunkiem, że lokal nie zostanie wcześniej wydany nabywcy). —Patrycja Jefimiuk jest doradcą podatkowym, menedżerem w dziale doradztwa podatkowego TPA Poland —Maciej Krokosiński jest dyrektorem w dziale audytu i doradztwa gospodarczego TPA Poland podstawa prawna: MSR 18, MSSF 15, KSR 8 k podstawa prawna: MSR 18, MSSF 15, KSR 8 ust. 8 w zw. z ust. 1 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (tekst jedn. DzU z 2017 r. poz. 1221 ze zm.)
Umowa deweloperska przed podpisaniem umowy kredytu hipotecznego. Umowa deweloperska zawsze podpisywana jest przed podpisaniem umowy kredytu hipotecznego. Co więcej, niektóre banki wymagają przedłożenia umowy deweloperskiej w przypadku jej podpisania, jako jednego z dokumentów niezbędnych do uzyskania kredytu hipotecznego. Jednak
Jeśli chodzi o ubieganie się o Bezpieczny kredyt w wysokości 2 proc. w celu pokrycia kosztów związanych z zakupem mieszkania z rynku pierwotnego, konieczne jest przedstawienie następujących dokumentów w ramach wniosku: umowa przedwstępna zawarta z deweloperem w przypadku zakończonej budowy; umowa rezerwacyjna lub deweloperska wraz z
Mniej więcej połowa mieszkań w Polsce jest kupowana za pieniądze pożyczone od banków. Doradzamy, jak wygląda kwestia uzyskania kredytu przy podpisaniu deweloperem umowy deweloperskiej. W artykule opisujemy relacje pomiędzy kredytem a umową deweloperską. Artykuł nie wyczerpuje jednak tej tematyki, a jego lektura nie zabezpieczy nas w pełni przed podpisaniem umowy deweloperskiej, która nie uwzględnia etapu procesu kredytowego, w którym obecnie się znajdujemy. Prawnicy firmy Pewny Lokal znają się na prawie nieruchomości i chętnie doradzą Państwu, jak zabezpieczyć się przed podpisaniem niekorzystnej umowy nabycia nieruchomości., a także zweryfikują zapisy umowy kredytowej. Zachęcamy do deweloperska przed kredytemPodstawowym problemem dla nabywców mieszkań jest uzyskanie pozytywnej decyzji kredytowej od banku. Żaden bank nie udziela kredytu pochopnie. Aby uzyskać finansowanie, pierwszym krokiem powinno więc być ustalenie swojej zdolności kredytowej. Zdolność kredytowa różni się w zależności od banku, w którym będziemy składać wniosek o uzyskanie kredytu. Brane są pod uwagę nasze dochody, koszty utrzymania i zadłużenie. Po wynegocjowaniu ostatecznej ceny nieruchomości oraz pozostałych warunków nabywca przystępuje do umowy deweloperskiej. Kluczowe będzie sprawdzenie wszystkich jej zapisów, najlepiej z pomocą prawnika, posiadającego doświadczenie i wiedzę z zakresu prawa nieruchomości. Umowa deweloperska - na co zwrócić uwagę?W przypadku umowy deweloperskiej brak jest dowolności w jej formułowaniu oraz trybie jej zawierania - jest ona dokładnie opisana w ustawie deweloperskiej. Przede wszystkim umowa deweloperska zawsze powinna mieć formę aktu notarialnego. Zdarza się, że deweloperzy stosują w miejsce umów deweloperskich umowy przedwstępne, co często ma na celu ominięcie regulacji ustawy i w takim przypadku należy zachować czujność, ponieważ oznacza to, że nie chronią nas jej zapisy. Warto przy tym pamiętać, że jeżeli taka umowa zawiera elementy umowy deweloperskiej, wówczas może za taką zostać uznana, a zapisy niezgodne z ustawą deweloperską zastąpione mogą zostać takimi, które spełniają warunki w niej określone. Przed podpisaniem umowy deweloperskiej deweloper jest zobowiązany do przekazania potencjalnemu nabywcy prospektu informacyjnego, stanowiącego załącznik do umowy, który zawierać powinien wyłącznie informacje zgodne ze stanem prawnym oraz faktycznym na dzień zawarcia składa się z części ogólnej, zawierającej informacje o deweloperze, inwestycji i gruncie, na którym jest ona realizowana, oraz indywidualnej, w której deweloper wskazuje cenę lokalu lub domu, będącego przedmiotem umowy, jego powierzchnię, istotne cechy oraz standard jego wykończenia. Przyszły nabywca powinien także mieć możliwość zapoznania się z projektem budowlanym, kopią pozwolenia na budowę, wypisem z księgi wieczystej nieruchomości, sprawozdaniem finansowym dewelopera za ostatnie dwa lata oraz aktualnym odpisem z Krajowego Rejestru zobowiązuje deweloperów do zapewnienia nabywcom środków ochrony w postaci rachunku powierniczego otwartego bez dodatkowych zabezpieczeń lub z gwarancją bankową bądź ubezpieczeniową lub rachunku powierniczego zamkniętego. Wpłacane przez nabywców środki trafiają najpierw na taki rachunek i zwalniane są z niego po ukończeniu przez dewelopera kolejnego etapu prac (rachunek powierniczy otwarty) lub dopiero po przeniesieniu własności nieruchomości na kupującego (rachunek powierniczy zamknięty). W przypadku większości inwestycji najczęściej spotykany jest rachunek powierniczy otwarty, którego stosowanie umożliwia deweloperom lepsze zarządzanie procesem szczegółowo określa, jakie elementy powinny znaleźć się w umowie deweloperskiej. Sprawdzenie jej kompletności oraz zgodności postanowień umownych z zapisami ustawy warto jest powierzyć prawnikowi, który wskaże kwestie, wymagające ponownego przedyskutowania z kredytowy i decyzja bankuPo podpisaniu umowy deweloperskiej należy udać się do banku z kompletem niezbędnych dokumentów. Dokumenty najlepiej złożyć w kilku bankach. Wniosek kredytowy dobrze jest złożyć przede wszystkim w banku, w którym kredyt uzyskamy potencjalnie najszybciej, w banku gdzie kredyt uzyskamy na jak najbardziej preferencyjnych warunkach oraz w trzecim banku “na wszelki wypadek”. W przypadku zakupu nieruchomości, która nie jest jeszcze wybudowana, kredyt będzie wypłacany w transzach zgodnie z harmonogramem rat zaproponowanym przez dewelopera. Do banku powinniśmy dostarczyć także:pełnomocnictwo osób występujących w imieniu dewelopera na potrzeby zawarcia umowy deweloperskiej,decyzję o pozwoleniu na budowę lub decyzję o pozwoleniu na użytkowanie i zaświadczenie o samodzielności lokalu (w przypadku zakończonej inwestycji),odpis z KRS dotyczący dewelopera,potwierdzenie numeru NIP i REGON dewelopera,potwierdzenie wniesienia wkładu własnego (dowód wpłaty, oświadczenie dewelopera),aktualny odpis z księgi wieczystej, prowadzonej dla nieruchomości (do uzyskania od dewelopera),wypis i wyrys z ewidencji gruntów (do uzyskania od dewelopera),oświadczenie inwestora zastępczego wypełnione przez pełnomocnika dewelopera (na druku banku).Dodatkowo wymagane będą również dokumenty potwierdzające naszą sytuację finansową, w tym źródło dochodów. Na tej podstawie bank wydaje decyzję przy tym zaznaczyć, że część deweloperów oferuje możliwość skorzystania ze wsparcia pośrednika finansowego z nimi współpracującego. Dzięki skorzystaniu z takiego rozwiązania możemy oszczędzić sporo czasu (pośrednik w naszym imieniu składa wnioski kredytowe), a także uzyskać korzystniejsze warunki umowne, dotyczące odstąpienia od umowy w przypadku nieuzyskania kredytu. Dlatego jeszcze nawet przed podjęciem decyzji o przystąpieniu do umowy z deweloperem warto jest dowiedzieć się, czy istnieje możliwość skorzystania z takiej filmie wyjaśniamy jak wygląda sprawa podpisania umowy deweloperskiej, gdy kupujemy mieszkanie na kredyt Odmowa kredytu a umowa deweloperskaGdy bank odmawia udzielenia decyzji kredytowej, kupujący zwykle nie rozumieją tej decyzji. Wpływ na to może mieć przyczyny zależne i niezależne od nabywcy. Na decyzję odmowną udzielenia kredytu mogą składać się przyczyny formalne, w tym brak dostarczenia określonych dokumentów lub fałszywe dokumenty. Z drugiej strony bank może odmówić wydania pozytywnej decyzji kredytowej ze względu na naszą historię kredytową (np. nie spłacaliśmy naszych zobowiązań), zatrudnienie w branżach o podwyższonym ryzyku zwolnienia czy zatrudnienie w agencji pracy tymczasowej. Może to też być mała wiarygodność dewelopera lub mała sprzedaż jego lokali w inwestycji. Na wypadek odmownej decyzji kredytowej dobrze jest zabezpieczyć się poprzez dodanie do umowy deweloperskiej klauzuli, wedle której nabywca będzie mógł odstąpić od umowy bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów i za zwrotem wszystkich opłat w przypadku uzyskania decyzji odmownej na udzielenie kredytu od instytucji bankowych. O dziwo, prawo do bezkosztowego odstąpienia od umowy deweloperskiej w wypadku nieuzyskania kredytu nie jest bynajmniej standardem w umowach deweloperskich. Przeciwnie - deweloperzy sami z siebie nie dodają takich zapisów, dlatego po stronie nabywcy leży odpowiedzialność za dopilnowanie wszystkich wymogów związanych z uzyskaniem finansowania oraz za zabezpieczenie się na wypadek nieuzyskania kredytu poprzez umieszczenie w umowie stosownych zapisów. Stosunkowo często deweloperzy przystają na bezkosztowe odstąpienie od umowy w przypadku uzyskania przez kupującego negatywnych decyzji w trzech decyzja kredytowa - dalsze krokiW przypadku jednak gdy decyzja banku będzie pozytywna, kolejnym krokiem będzie podpisanie umowy kredytowej. Należy ją również bardzo dokładnie sprawdzić. Umowa powinna zawierać:dane stron umowy,określenie wysokości kredytu i sposobu jego wypłaty,wysokość prowizji banku,dane odbiorcy środków z kredytu,warunki wypłaty kredytu,wysokość oprocentowania kredytu,wysokość rat i sposób, w jaki będą pobierane przez bank,informacje odnośnie zabezpieczenia spłaty kredytu,wskazanie uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu,wskazanie konsekwencji związanych z zaprzestaniem spłacania zobowiązania,wysokość prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu,określenie sposobu wprowadzania modyfikacji w umowie i jej zwrócić szczególną uwagę na rodzaj raty, jaką będziemy zobowiązani płacić (raty równe lub malejące), oprocentowanie kredytu (stałe lub zmienne) oraz wysokość prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu. Pozostałe pozycje również wymagają dokładnej pamiętać o tym, że uruchomienie kredytu nie następuje automatycznie, a dopiero po spełnieniu przez kredytobiorcę warunków, określonych w umowie kredytowej. Transze kredytu wypłacane są zgodnie z tymi, wskazanym w umowie deweloperskiej i trafiają na indywidualny rachunek powierniczy nabywcy do czasu ich zwolnienia przez bank na rachunek dewelopera. W przypadku większości banków każdorazowo przed wypłatą transzy kredytu kredytobiorca jest zobowiązany do złożenia w banku dyspozycji jej uruchomienia, dlatego należy dokładnie pilnować terminów płatności, ponieważ zwłoka w płatności transzy może skutkować naliczeniem przez dewelopera odsetek od przeterminowanej płatności, których wysokość określa umowa naszym budżecie musimy uwzględnić większą wysokość raty, podwyższonej o ubezpieczenie pomostowe, którą będziemy płacić do momentu wpisania banku do działu IV księgi wieczystej (Hipoteka) zakupionego domu bądź mieszkania. Po uzyskaniu przez dewelopera decyzji o pozwoleniu na użytkowanie dla inwestycji przeprowadzany jest odbiór techniczny domu lub lokalu, będącego przedmiotem umowy deweloperskiej. Następnie zawierana jest umowa przenosząca własność, w której dochodzi do ustanowienia odrębnej własności lokalu. Po zawarciu umowy (zawsze w formie aktu notarialnego) notariusz przekazuje do sądu wniosek o założenie księgi wieczystej mieszkania i o wpisanie do tej księgi nabywcy jako właściciela oraz banku jako wierzyciela hipotecznego. Wpis hipoteki będzie oznaczał dla kredytobiorcy obniżenie raty kredytu o ubezpieczenie oprocentowanie kredytuWybór kredytu jest tak samo ważny, jak wybór odpowiedniego dewelopera. Należy zatem szczegółowo przyjrzeć się ofercie poszczególnych banków. Trzeba też przeanalizować kilka elementów, tj. rodzaj rat i oprocentowanie kredytu. W tym celu najlepiej jest dokonać symulacji, by sprawdzić czy bardziej opłacalne jest dla nas spłacanie rat równych czy malejących. Analogicznie powinno się policzyć, czy lepiej jest wybrać oprocentowanie stałe, czy zmienne. Zwykle stałe oprocentowanie jest wyższe, lecz daje poczucie bezpieczeństwa, gdyż bez względu na to co się stanie na rynku, to wciąż nie ulegnie ono zmianie. Także nabywca, który skusi się na niższe, lecz zmienne oprocentowanie kredytu, musi liczyć się z sytuacją jego drastycznego wzrostu w wyniku gwałtownych zmian w sytuacji gospodarczej. Tu trzeba mieć świadomość, że nawet niewielki wzrost oprocentowania to ogromne koszta dla kredytobiorcy. Rozwiązaniem takiej sytuacji może być próba wcześniejszego spłacenia kredytu, lecz tylko wtedy, gdy bank się na to zgadza. Spłacenie kredytu przed terminem określonym w umowie kredytowej, zwykle pociąga za sobą dodatkowe koszta w postaci prowizji za takie działanie. Zatem, jak widać wszystko najlepiej jest wcześniej zweryfikować!Analiza umowy kredytowejAnalogicznie, jak umowa deweloperska, umowa kredytowa również wymaga dogłębnej analizy. Trzeba się zapoznać nie tylko z warunkami oferty, ale i poszczególnymi zapisami. Szczególnie ważne jest ustalenie co się stanie, gdy nie dotrzymamy jakiegoś z zapisów, jakie są kary umowne czy dodatkowe opłaty. Ważnym aspektem jest także możliwość zerwania umowy bądź jej przedwczesnego zakończenia, na przykład w wyniku dokonania wcześniejszej spłaty całej kwoty z bieżącymi odsetkami. Nie każdy bank zgadza się na nadpłatę, lub podaje określony termin kiedy można ją wykonać. Kredyt hipoteczny to poważna decyzja, która będzie nas wiązać na długie lata, także zachęcamy do drobiazgowego przejrzenia treści umowy kredytowej przed jej dopisaniem, jak również wypytanie się o szczegóły już na etapie składnia wniosku kredytowego. Tylko to pozwoli nam na uniknięcie przykrych niespodzianek i potencjalnie dodatkowych rezerwacyjna a kredytZwykle umowy rezerwacyjne zobowiązują nabywców do wpłacenia określonej kaucji (opłaty rezerwacyjnej). W wypadku odstąpienia od umowy rezerwacyjnej, w tym w przypadku nieuzyskania kredytu, nabywca traci taką kaucję. Dlatego, podobnie jak w umowie deweloperskiej, także już w umowie rezerwacyjnej warto dodać postanowienia podobne do umownego prawa do odstąpienia od umowy deweloperskiej na wypadek nieuzyskania kredytu. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku, gdy z deweloperem podpisujemy umowę przedwstępną. Powinny znaleźć się w niej wszystkie najważniejsze postanowienia oraz określenie warunków umowy przyrzeczonej. Co ważne, umowa przedwstępna może zostać zawarta w formie aktu notarialnego (pomimo iż przepisy prawa dopuszczają też zwykłą formę pisemną), co znacząco zwiększa bezpieczeństwo jej stron (w przypadku umowy rezerwacyjnej jej notarialna forma nie ma wpływu na uprawnienia jej stron). Każdą umowę warto jest okazać do weryfikacji prawnikowi przed podjęciem finalnej decyzji o jej podpisaniuJeśli potrzebują Państwo pomocy zaufanego pośrednika kredytowego, to zapraszamy do kontaktu mailowego. Wystarczy napisać do nas na adres - kredyt@ do skorzystania z pomocy naszych doświadczonych inżynierów, którzy służą swoim wsparciem zarówno w przypadku odbiorów technicznych, jak i na potrzeby oceny stanu technicznego domu lub mieszkania, nabywanego na rynku odbiór techniczny mieszkania lub domu z Pewny Lokal pod numerem telefonu 797 014 014. Potrzebujesz pomocy przy sprawdzeniu umowy z deweloperem? dr Piotr Semeniuk, adwokat od prawa nieruchomości
Umowa przedwstępna nie jest mianowicie uznawana za umowę wzajemną i dlatego nie stosuje się do niej przepisów działu III księgi trzeciej kodeksu cywilnego, w tym w szczególności art. 491 k.c., ustanawiającego ustawowe prawo odstąpienia w przypadku zwłoki dłużnika w wykonaniu umowy wzajemnej.
W obecnej sytuacji finansowej wiele podmiotów zarówno tych indywidualnych jak i przedsiębiorców zmuszona jest odstąpić od umów deweloperskich z powodu odmowy zawarcia umowy kredytu hipotecznego. W przypadku podmiotów indywidualnych istnieje możliwość odstąpienia od umowy zgodnie z literą prawa (reguluje tą kwestię art. 395 § 1 zd. 2 kc ) a dokonuję się tego poprzez jednostronne oświadczenie złożone drugiej stronie umowy. W razie wykonania prawa odstąpienia umowa uważana jest za nie zawartą, a jej strony są zobowiązane do zwrotu wzajemnych dokonanych świadczeń (art. 395 § 2 kc), np. wpłat na poczet przyszłego mieszkania, czy kosztów poniesionych już przez dewelopera. Jeżeli jednak - w myśl przepisu art. 396 kc - zostało zastrzeżone, że jednej lub obu stronom wolno od umowy odstąpić za zapłatą oznaczonej sumy (tzw. odstępne), oświadczenie o odstąpieniu jest skuteczne tylko wtedy, gdy zostało złożone jednocześnie z zapłatą odstępnego. Możliwość ochrony przed zapłatą odstępnego tkwi w interpretacji pojęcia „rażąco wygórowanej kary umownej (odstępnego)”. Pojęcie to wiąże się ściśle ze stosowaniem przez przedsiębiorcę (czyli dewelopera) w stosunkach z konsumentami wzorca umowy. Oznacza to, że aby określone postanowienie umowne mogło być uznane za zawierające rażąco wygórowaną karę umowną (odstępne) musi ono być zawarte we wzorcu umowy, czyli tekście samodzielnie opracowanym i narzuconym konsumentowi, z wyłączeniem możliwości indywidualnych uzgodnień lub negocjacji. Postanowienie wzorca umowy nakładające na konsumenta, który nie wykonał zobowiązania lub odstąpił od umowy, obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary umownej lub odstępnego - zgodnie z treścią przepisu art. 385[3] pkt 17 kc - może być uznane za niedozwolone postanowienie umowne. Postanowienie takie nie wiąże konsumenta, jeżeli na jego podstawie deweloper zażąda zapłaty odstępnego. Wówczas konsument może skutecznie odmówić realizacji zobowiązania, twierdząc, że jest ono prawnie zakazane. Na koniec warto dodać, iż „rażąco wygórowaną karę umowną (odstępne)”w każdym przypadku można interpretować w inny wymiarze finansowym. Wspomnieć też należy , że odstąpienie od takiej umowy jest możliwe w przypadku indywidualnego konsumenta, zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku przedsiębiorstw, których możliwości odstąpienia od umowy zawartej z deweloperem są ograniczone, bowiem przedsiębiorcy są profesjonalistami świadomie podejmujący zobowiązania wynikające z umowy deweloperskiej, dlatego też wymaga się od nich podwyższonej rzetelności i znajomości przepisów prawa przy zwieraniu umów z deweloperem.Umowa deweloperska to umowa między deweloperem a klientem, która określa zasady współpracy w realizacji projektu. Analizując umowę deweloperską, należy zwrócić uwagę m.in. na zasady dotyczące metrażu, szczegółowe terminy realizacji i odbiorów czy jasne warunki odstąpienia od umowy.
| 7 min. czytania Umowa deweloperska a kredyt hipoteczny to temat, który budzi wiele wątpliwości. Pojawia się bowiem pytanie, co się stanie, jeśli zostanie podpisana umowa deweloperska, a kredyt hipoteczny nie będzie przyznany. Poniżej wyjaśniamy, jakie mogą być konsekwencje takiej sytuacji i jak się przed nimi zabezpieczyć. Z tego artykułu dowiesz się: Umowa deweloperska a kredyt hipoteczny – co warto wiedzieć? Umowa deweloperska przed kredytem – co wtedy? Umowa deweloperska a brak kredytu – co mieć na uwadze? Umowa deweloperska a odmowa kredytu – co w takiej sytuacji należy zrobić? Umowa deweloperska jest specyficznym rodzajem umowy przedwstępnej, w której deweloper zobowiązuje się do wybudowania mieszkania lub domu oraz do przeniesienia na nabywcę prawa własności do nieruchomości. Nabywca z kolei zobowiązuje się do zapłaty uzgodnionej ceny. Zawarcie takiej umowy z punktu widzenia nabywcy może być więc ryzykowne w sytuacji, gdy nie ma jeszcze pewności, czy otrzyma kredyt hipoteczny. Umowa deweloperska a kredyt hipoteczny – co warto wiedzieć? Zakup nowej nieruchomości od dewelopera wiąże się z dużym wydatkiem, dlatego wiele osób na ten cel zaciąga kredyt hipoteczny. Co ważne, banki udzielają takiego finansowania nie tylko na już wybudowane mieszkania lub domy, ale także na te, które dopiero będą budowane przez dewelopera. W tym drugim przypadku bank zatem finansuje coś, co jeszcze nie istnieje, dlatego przed udzieleniem kredytu chce jak najlepiej zabezpieczyć swoje interesy. Jednym ze sposobów na to jest żądanie od klienta dostarczenia dokumentów potwierdzających, że faktycznie dojdzie do wybudowania nieruchomości, a także do jej zakupu. Takim dokumentem jest właśnie umowa deweloperska, która w największym stopniu potwierdza przyszłą transakcję. Roszczenie nabywcy z jej tytułu jest bowiem wpisane do księgi wieczystej nieruchomości. Co więcej, w treści umowy znajdują się też zapisy przewidujące kary dla dewelopera, jeśli nie wybuduje nieruchomości oraz dla nabywcy, jeśli ten zrezygnuje z jej zakupu. Z oczywistych względów nabywcy zależy na podpisaniu umowy deweloperskiej dopiero po uzyskaniu pozytywnej decyzji kredytowej. Nieco inny pogląd na tę kwestię mają natomiast niektóre banki, które mimo wszystko wymagają jej dostarczenia na etapie składania wniosku. W tym kontekście nabywca ryzykuje, że w razie odmowy udzielenia kredytu nie będzie miał z czego zapłacić deweloperowi, a więc będzie musiał odstąpić od umowy deweloperskiej, co może wiązać się z utratą wpłaconych pieniędzy przy jej zawieraniu. Umowa deweloperska a kredyt hipoteczny to zatem dość skomplikowane zagadnienie, które może budzić wiele wątpliwości. Zobacz też: Rachunek powierniczy – czym jest mieszkaniowy rachunek powierniczy i co warto o nim wiedzieć? Umowa deweloperska przed kredytem – co wtedy? Najkorzystniejszym rozwiązaniem z punktu widzenia osoby ubiegającej się o kredyt hipoteczny jest złożenie wniosku kredytowego w banku, który nie wymaga umowy deweloperskiej. Wbrew pozorom wiele instytucji zadowala się zwykłą umową rezerwacyjną. Z takiej umowy nabywcy znacznie łatwiej się wycofać niż z umowy deweloperskiej, a także odzyskać wpłaconą zaliczkę. Niektóre banki żądają jednak umowy deweloperskiej i wówczas należy mieć świadomość, że może się to wiązać z poważnymi konsekwencjami finansowymi. Umowa deweloperska a brak kredytu – co mieć na uwadze? Ubieganie się o kredyt po podpisaniu umowy deweloperskiej jest ryzykowne, ponieważ w razie odmowy jego udzielenia nabywca może stracić dość sporą sumę pieniędzy. Przy zawieraniu takiej umowy najczęściej bowiem należy wpłacić zaliczkę lub zadatek, czyli kwotę, która potem jest zaliczana na poczet ceny zakupu nieruchomości. Taka pierwsza transza może wynosić nawet 10-20% ustalonej ceny zakupu. Transzę tę należy pokryć z własnych środków i może być ona potraktowana przez bank jako wkład własny do kredytu hipotecznego. W przypadku gdy klient odstąpi od umowy deweloperskiej, może liczyć na zwrot zaliczki, natomiast na zwrot zadatku niekoniecznie. Zgodnie z art. 394 kodeksu cywilnego deweloper będzie miał prawo zachować zadatek, jeśli druga strona umowy nie wykona jej postanowień, a więc np. wycofa się z zakupu nieruchomości. Przed taką sytuacją można się jednak zabezpieczyć. Najlepszym rozwiązaniem jest zawarcie umowy deweloperskiej dopiero po zbadaniu swojej zdolności kredytowej i ocenie szans na uzyskanie finansowania. Aby je oszacować, można skorzystać choćby z dostępnego kalkulatora zdolności kredytowej lub poprosić o jej analizę profesjonalnego doradcę. Warto zadbać o to... ...by w umowie deweloperskiej znalazła się klauzula mówiąca o tym, że deweloper zwróci nabywcy wpłacone środki w sytuacji gdy ten nie otrzyma kredytu z banku. Umowa deweloperska a odmowa kredytu – co w takiej sytuacji należy zrobić? Jeśli już została podpisana umowa deweloperska, a kredyt hipoteczny nie zostaje udzielony, nabywca traci możliwość uregulowania ceny zakupu nieruchomości, a więc nie może wywiązać się z warunków umowy. Jeśli została w niej zawarta klauzula umożliwiająca odstąpienie od umowy w przypadku odmowy kredytu, wystarczy przedstawić deweloperowi decyzję banku i złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy u notariusza. Nieco trudniej będzie to natomiast zrobić w przypadku braku powyższej klauzuli. Czy można zabezpieczyć się przed odmową kredytu po podpisaniu umowy deweloperskiej? Brak klauzuli o możliwości odstąpienia od umowy deweloperskiej w przypadku odmowy kredytu nie oznacza, że nie można jej rozwiązać. Jest to możliwe, ale wymaga porozumienia się z deweloperem. Alternatywnym sposobem na rozwiązanie problemu może być poszukanie innego nabywcy nieruchomości i dokonania na jego rzecz cesji umowy deweloperskiej. Na taką cesję musi jednak wyrazić zgodę deweloper. Jak odzyskać zadatek w przypadku nieotrzymania kredytu? Największym problemem przy odstąpieniu od umowy deweloperskiej może być odzyskanie wpłaconego zadatku. Jeszcze raz więc podkreślmy, że warto zadbać o to, by w umowie znalazł się zapis przewidujący możliwość jego odzyskania w sytuacji, gdy bank odmówi nam udzielenia kredytu. Jeśli takiego zapisu nie ma, deweloper może odmówić jego zwrotu z powodu niespełnienia warunków umowy przez nabywcę. W takiej sytuacji można powołać się na art. 394 § 3 kodeksu cywilnego, który mówi wyraźnie, że zadatek powinien zostać zwrócony, jeśli do niewykonania umowy doszło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności. W tym przypadku trzeba będzie udowodnić, że dołożyło się wszelkich starań, by otrzymać kredyt z banku, czyli że np. dopełniło się wszystkich formalności oraz złożyło wniosek w kilku instytucjach. Jak odzyskać podatek od mieszkania w przypadku odmowy kredytu przy umowie deweloperskiej Odstępując od umowy deweloperskiej wskutek odmowy kredytu, można odzyskać wpłacony zadatek, natomiast nie będzie możliwe odzyskanie pozostałych kosztów jej zawarcia, czyli taksy notarialnej i opłaty sądowej za wpis do księgi wieczystej. Problem podatku od mieszkania w tym przypadku nie istnieje, ponieważ przy podpisywaniu umowy deweloperskiej nie płaci się podatku PCC. Jedynym podatkiem, jakim można być obciążonym wskutek zawarcia umowy deweloperskiej, jest podatek VAT, który jest doliczany do ceny zakupu mieszkania. Jeśli więc nastąpiła jakaś wpłata na poczet tej ceny, deweloper powinien zwrócić pełną jej sumę, czyli z podatkiem VAT. Polecamy także: Jak sprawdzić wiarygodność dewelopera przed kupnem nieruchomości?
.