Jak wygląda główka noworodka po porodzie. Główka noworodka wygląda jakby była znieksztalcona - jest wydłużona i spiczasta To zupełnie normalne. Jest spłaszczona, bo podczas porodu właśnie główką dziecko toruje sobie drogę i miękkie, plastyczne, jeszcze niezrośnięte kości czaszki dostosowują się do wąskiego kanału
Poród to wyjątkowy moment w życiu każdej mamy. Przywitanie na świecie swojego dziecka i utulenie go w ramionach po raz pierwszy jest to przepiękne momenty, na które czekają przyszłe mamy, właściwie od chwili zajścia w ciąże. Tym niezwykłym emocjom towarzyszy jednak również stres i obawa przed tym, w jaki sposób przebiegać będzie akcja porodowa. Jak wygląda poród naturalny i z jakich etapów się składa? Odpowiadamy. Po dziewięciu miesiącach noszenia dziecka pod sercem przychodzi czas na pierwsze spotkanie rodziców z maleństwem. Lęk i obawa przed rozwiązaniem są naturalnymi odczuciami, które towarzyszą niemal każdej kobiecie, bez względu na to, czy rodzi po raz pierwszy, czy na świecie powitała już kilka pociech. Aby jednak ograniczyć stres, warto dowiedzieć się, jak wygląda poród. Wiedza ta pomoże zniwelować strach i dostarczy wiele interesujących, rzetelnych wiadomości. Jak wygląda poród naturalny? Etapy porodu Znajomość etapów porodu pozwoli przyszłej mamie zredukować stres i przygotować się do tego, co nastąpi. To również możliwość na bardziej świadome uczestnictwo w tak ważnym i pełnym różnych emocji momencie, jakim jest cud narodzin. Jak wygląda poród? I okres porodu — rozwieranie się szyjki macicy Bezpośrednim znakiem, świadczącym o rozpoczęciu porodu są nieregularne skurcze porodowe. Z początku słabe, nabierają sił i występują z większą częstotliwością. Dziecko zaczyna się wówczas przemieszczać w dół kanału rodnego. Nie należy jednak panikować, ponieważ od ich wystąpienia do porodu właściwego minie jeszcze kilka godzin. Kolejnym znakiem jest odejście wód płodowych. To czas, kiedy przyszła mama powinna jak najszybciej dostać się do szpitala. Skurcze stają się coraz bardziej bolesne i zaczynają utrudniać wypowiadanie się. I etap porodu kończy się, kiedy szyjka macicy osiągnie rozwarcie 10 cm. II okres porodu — akcja porodowa i wypieranie dziecka Napierająca główka dziecka, przy każdym kolejnym skurczu i parciu przesuwa się w dół kanału rodnego. Wiele kobiet obawia się wydawać z siebie głośne dźwięki i krzyki - to jednak dobry sposób na zmniejszenie odczuwanego bólu. Skurcze, których zadaniem jest wypchnięcie dziecka to tzw. skurcze parte. II faza porodu kończy się przywitaniem maleństwa na świecie. III okres porodu — powitanie dziecka i poród łożyska Po narodzinach dziecka nadchodzi czas na rodzenie popłodu, czyli łożyska, błon płodowych pozałożyskowych i sznura pępowinowego. Nie można jednak równać tego z porodem właściwym — niektóre kobiety, będąc w euforii po przywitaniu maleństwa, nie odczuwają wydalenia łożyska i błon płodowych. IV okres porodu — opieka nad kobietą, obserwacja dziecka i pierwsze chwile mamy z maleństwem Ostatnia faza porodu obejmuje 2-godzinny okres szczególnej opieki medycznej. Dochodzi wówczas do zszycia krocza. Specjaliści szczególnie kontrolują wysokość dna macicy oraz stopień jej obkurczania. To także pierwsze próby karmienia piersią i pobudzenie laktacji. Jak wygląda wywołanie porodu? Teraz już wiesz, jak wygląda poród fizjologiczny. Jeśli akcja porodowa nie zaczyna się, mimo wyraźnego upływu terminu wskazanego przez ginekologa, lekarze zaczynają rozważać wywołanie porodu. Wskazaniem do podjęcia takich kroków jest: bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia dziecka, np. zmniejszanie się ilości płynu owodniowego, brak objawów rozpoczęcia porodu po upływie 42. tygodnia ciąży (tzw. ciąża przenoszona), zielony kolor wód płodowych, widoczny w badaniu amnioskopem, choroby lub złe wyniki badań matki — przykładowo w wyniku cukrzycy dziecko może być narażone na wiele niekorzystnych czynników. Lekarz może zdecydować wówczas o wcześniejszym zakończeniu ciąży. Jednym z możliwych wyjść się podawanie płodowi leków na rozwój płuc, jednak z wywołaniem porodu specjalista stara się czekać przynajmniej do 37. tygodnia ciąży. Najczęstszym sposobem wywołania porodu (indukcji) jest podawanie kobiecie hormonu, który powoduje pojawienie się skurczy macicy. Hormonem tym jest syntetyczna oksytocyna. Warto podkreślić, że wywołanie porodu tą metodą niesie ze sobą pewne ryzyko. Kolejnym sposobem jest zabieg przebicia pęcherza płodowego, określany profesjonalnie jako amniotomia. Warunkiem jej przeprowadzenia jest ciąża przenoszona oraz rozwarcie szyjki macicy na poziomie 3 cm. Poród musi odbyć się wówczas maksymalnie do 12 godzin — po ich upływie istnieje wysokie ryzyko rozwoju infekcji. Zobacz także: Pokazała przerażający efekt porodu. "Nigdy nie widziałam czegoś takiego" "Narzekał, że jest zmęczony". Mamy opowiadają o tym, co ich partnerzy robili podczas porodu Ciąża i poród naznaczają ciało, ale kobiety nie zawsze chcą o tym mówić
Po porodzie naturalnym kobieta jest w stanie wstać o własnych siłach już po kilku godzinach, podczas gdy po "cesarce" jest unieruchomiona przynajmniej kilka dni. Jedynym śladem po porodzie naturalnym jest kilka szwów, które goją się w ciągu dwóch - trzech tygodni (o ile doszło do nacięcia lub rozerwania krocza).
U każdej kobiety czas ciąży wiąże się z wieloma fizjologicznymi zmianami zachodzącymi w organizmie. Po urodzeniu dziecka i wydaleniu łożyska rozpoczyna się połóg. Ten naturalny etap poporodowy umownie trwa 6 tygodni, ale w rzeczywistości może wydłużyć się nawet do kilku miesięcy. W jego trakcie cofają się zmiany ciążowe, a ciało wraca do formy sprzed zapłodnienia. Z poniższego poradnika dowiesz się, jakie są najważniejsze etapy połogu, jak długo występuje krwawienie, a także jakie objawy powinny Cię zaniepokoić. Wyjaśnimy też, jak o siebie dbać w tym szczególnym okresie. Zapraszamy do lektury! Spis treści Ile trwa połóg i jakie są jego etapy? Co się dzieje podczas połogu w ciele kobiety? Gojenie ran poporodowych Obkurczanie macicy Krwawienie w połogu Zmiany hormonalne Połóg a początek laktacji Płodność i życie seksualne po porodzie Jakie objawy powinny Cię zaniepokoić? Emocje matki w okresie połogu Jak dbać o ciało i umysł po porodzie? Połóg: czas na regenerację Ile trwa połóg i jakie są jego etapy? Pierwszym etapem połogu jest tzw. faza bezpośrednia, która rozpoczyna się tuż po wydaniu dziecka na świat. Trwa zaledwie dwadzieścia cztery godziny, a po niej ma miejsce połóg wczesny. Jest to pierwszy tydzień po porodzie, w którym ciało adaptuje się do nowej rzeczywistości. Dla tego okresu najbardziej charakterystyczne są odchody popołogowe, które świadczą o tym, że rozpoczęło się gojenie macicy. Po upływie tygodnia można mówić o połogu późnym, który trwa do ok. 6 tygodni. Na każdym z powyższych etapów bardzo ważna jest prawidłowa higiena intymna. Świeżo upieczona mama powinna pamiętać o częstym podmywaniu się oraz noszeniu przewiewnej bielizny. Jeśli poród zakończył się cesarskim cięciem, ranę należy utrzymywać w należytej czystości, a po zdjęciu opatrunku przemywać ją wodą z mydłem. Co się dzieje podczas połogu w ciele kobiety? Już pod koniec pierwszego tygodnia połogu dochodzi do spadku poziomu kobiecych hormonów płciowych: progesteronu, estradiolu oraz estrogenu. Zanika też gonadotropina kosmówkowa, która przez cały czas ciąży utrzymywała się na dość wysokim poziomie. Zmiany są widoczne również w układzie sercowo-naczyniowym. Kilka dni po urodzeniu dziecka wzrasta lepkość krwi, liczba płytek oraz krwinek czerwonych. W tym czasie następuje też obkurczenie narządu rodnego. Macica, która w trakcie porodu osiąga wagę od jednego do dwóch kilogramów, pod koniec połogu waży zaledwie pięćdziesiąt gramów. Warto też wspomnieć o zwiększonym wydzielaniu moczu oraz cofnięciu się rozszerzenia dróg moczowych. U niektórych pań na tym etapie może pojawić się nietrzymanie moczu. Zwykle ta krępująca dolegliwość mija jednak po 6 tygodniach. Gojenie ran poporodowych Jak już wyżej wspomnieliśmy, po porodzie zmniejsza się objętość macicy. Ulega ona zwinięciu na skutek zaniku działania hormonów łożyskowych oraz ustania skurczy porodowych. Do pierwotnej wielkości i kształtu wracają także: dno miednicy, pęcherz moczowy, jelita, powłoki brzuszne. W okresie połogu dochodzi też do gojenia ran kanału rodnego, a przede wszystkim wewnętrznej powierzchni macicy, która po zakończeniu ciąży stanowi jedną wielką ranę. Do całkowitego obkurczenia macicy potrzeba ok. 6 tygodni. Pozostałości tkankowe są rozkładane, a następnie upłynniane i wydalane wraz z odchodami połogowymi. Jeśli chodzi o gojenie krocza, zwykle trwa ono od siedmiu do dziesięciu dni. U większości rodzących stosuje się tzw. szwy rozpuszczalne, których nie trzeba zdejmować po porodzie. Rana po cięciu cesarskim regeneruje się dłużej. Zwykle jest to niecały miesiąc. Obkurczanie macicy Proces ten następuje dość szybko i rozpoczyna się tuż po wydaleniu łożyska. U wielu kobiet jest niestety odczuwalny i bolesny. Podczas zwijania się macicy pojawiają się rytmiczne skurcze, które mogą przypominać bóle miesiączkowe. Jest to zjawisko zupełnie normalne, które nie powinno stanowić powodu do niepokoju. Dolegliwości bólowe bywają szczególnie dokuczliwe u pań karmiących piersią, chociaż nie jest to regułą. Przy silnych bólach pomocne są środki przeciwbólowe, które można nabyć bez recepty. Trzeba jednak pamiętać, że niewskazane jest ich zażywanie więcej niż cztery razy na dobę. Krwawienie w połogu Jedną z najbardziej charakterystycznych cech połogu jest wydzielina sącząca się z rany jamy macicy. Mowa o odchodach poporodowych, które początkowo przybierają barwę krwistą, a następnie przechodzą w kolor brunatny i brudnożółty. Krew wymieszana z resztkami błon płodowych zanika po upływie od 4 do 6 tygodni. Ponieważ odchody zawierają liczne bakterie (gronkowce, pałeczki okrężnicy, paciorkowce), w tym czasie należy zwrócić szczególną uwagę na higienę intymną. Przydatne mogą być majtki poporodowe wykonane z oddychających materiałów, które zapewniają swobodną cyrkulację powietrza i utrzymują wkład pochłaniający wydzielinę w odpowiednim miejscu. Zmiany hormonalne W okresie połogu stężenie najważniejszych hormonów zaczyna się stabilizować. Spadkowi ulega poziom estrogenów i progesteronu, natomiast zwiększa się wydzielanie prolaktyny. To właśnie ona ma kluczowy wpływ na brak jajeczkowania oraz menstruacji u kobiet, które karmią piersią. Wzrasta też ilość oksytocyny, która wydziela się na skutek drażnienia brodawek sutkowych. Połóg a początek laktacji Gdy dochodzi do stopniowego gojenia ran poporodowych, równocześnie rozpoczyna się produkcja mleka. Jest to optymalny pokarm dla dziecka, w którego składzie poza białkiem znajduje się wiele cennych składników takich jak żelazo, witaminy, enzymy, żywe komórki i przeciwciała. Wystąpienie laktacji po zakończeniu czasu ciąży jest możliwe dzięki obniżeniu się stężenia hormonów łożyskowych. Pokarm wydzielany przez pierwsze trzy-cztery dni jest określany mianem siary. Jest gęsty i lepki, gdyż zawiera spore ilości białka oraz soli mineralnych. Pierwsze próby karmienia piersią bywają trudne. Przeszkodą są zwłaszcza poranione i obolałe brodawki. Ból i dyskomfort można zminimalizować, stosując specjalne osłonki na piersi wykonane z miękkiego silikonu, które działają niczym dodatkowa warstwa skóry. Płodność i życie seksualne po porodzie W pierwszym okresie po narodzinach dziecka świeżo upieczona mama jest zmęczona przebytym porodem i potrzebuje przede wszystkim spokoju oraz odpoczynku. Dodatkowe utrudnienia to kurcząca się macica, nacięte krocze lub rana po cesarskim cięciu, która może sprawiać ból. Z tego powodu zaleca się, aby współżycie rozpocząć po zakończeniu połogu. Jeśli chodzi o płodność, u kobiet niekarmiących piersią wraca ona mniej więcej po dwóch-czterech tygodniach. U pań, które karmią naturalnie, owulacja pojawia się po upływie dziesięciu tygodni od porodu, a nierzadko nawet później. Jakie objawy powinny Cię zaniepokoić? Połóg to czas, kiedy ciało wraca do formy sprzed ciąży. W tym okresie kobieta ma prawo czuć się osłabiona, zmęczona i rozchwiana emocjonalnie. Zwykle wszystko wraca do normy po około 6 tygodniach od urodzenia dziecka. Są jednak objawy, które powinny wzbudzić niepokój. Pilnej konsultacji lekarskiej wymagają następujące symptomy: silne bóle w dolnej części brzucha, którym towarzyszą wymioty i dreszcze, gorączka utrzymująca się przez kilka dni, odchody połogowe o nieprzyjemnej, gnijącej woni, ból i pieczenie przy oddawaniu moczu, ropna wydzielina z rany po cesarskim cięciu. Emocje matki w okresie połogu W czasie połogu każda mama powinna znajdować się pod opieką najbliższych. Jest to szczególnie ważne ze względu na tzw. burzę hormonalną, która ma wpływ na codzienne funkcjonowanie po porodzie. U wielu kobiet występują objawy przygnębienia poporodowego. Jest to dość powszechne zjawisko, które zwykle ustępuje samoistnie po mniej więcej dwóch tygodniach. Nieco rzadziej pojawia się depresja poporodowa. Rozpoznanie tego zaburzenia stanowi wskazanie do wdrożenia psychoterapii i farmakoterapii. Jak dbać o ciało i umysł po porodzie? Jak już wyżej zaznaczaliśmy, w okresie połogu niezmiernie istotna jest higiena intymna. Zaniedbana może nie tylko opóźnić gojenie ran, ale także prowadzić do niebezpiecznych powikłań w obrębie narządów rodnych. W tym czasie niewskazane są długie kąpiele w gorącej wodzie. Zamiast nich lepiej korzystać z prysznica. Krocze powinno być utrzymywane w czystości i regularnie wietrzone. Na uwagę i obserwację zasługuje także psychika kobiety po porodzie. W przypadku pojawienia się silnego przygnębienia, lęku i niepokoju, warto skorzystać z profesjonalnej pomocy. Połóg: czas na regenerację Młoda mama tuż po porodzie zmaga się z wieloma dolegliwościami. Poza wahaniami hormonalnymi mogą doskwierać jej wysiłkowe nietrzymanie moczu, ból podbrzusza oraz podrażnienie sutków. W tym okresie bardzo ważne jest prawidłowe odżywianie i dbanie o siebie, by organizm mógł jak najszybciej się zregenerować. W aptece internetowej znajduje się wiele akcesoriów przydatnych po urodzeniu dziecka. Są to produkty pomagające utrzymać właściwy poziom higieny intymnej, a także wspomagające gojenie się ran poporodowych.
Pozostałości łożyska po porodzie objawiać się mogą przedłużającym się krwawieniem (powyżej 6 tygodni od porodu), pojawieniem się skrzepów, dużą ilością wydalanej krwi. Resztki łożyska po porodzie przyczynić się mogą do infekcji, co objawia się m.in.: podwyższoną temperaturą ciała, silnym bólem podbrzusza, upławami Właściwie skąd masz wiedzieć, że zaczyna się poród, skoro nigdy nie rodziłaś? Spokojnie, pewne objawy porodu trudno przeoczyć lub pomylić z czymś innym. Podpowiadamy, jak rozpoznać zbliżający się poród i jak odróżnić skurcze porodowe od takich, które nie zwiastują rozwiązania. Są objawy porodu trudno przeoczyć lub pomylić z czymś innym. Podpowiadamy, jak rozpoznać zbliżający się poród i jak odróżnić skurcze porodowe od takich, które nie zwiastują rozwiązania. Spis treściObjawy porodu: obniżenie się brzuchaJak przetrwać pierwszą fazę porodu [wideo]Objawy porodu: odejście czopu śluzowegoObjawy porodu: pęknięcie pęcherza płodowegoBiegunkaNajważniejsze objawy porodu: skurczeObserwuj tempo skurczów – Obudziłam się w środku nocy – czułam ból. Nie miałam wątpliwości, że to objawy porodu, że zaczyna się poród – opowiada Anna, mama małej Kasi. Niektóre kobiety rzeczywiście mają jakiś szósty zmysł i od razu to wiedzą. Być może i z tobą tak będzie. Ale zanim się o tym przekonasz, pewnie nieraz będziesz wyobrażać sobie ten moment i myśleć, jak to się potoczy, co wtedy poczujesz, czy szybko się zorientujesz i w porę dojedziesz do szpitala. Obawami, że nie zdążysz i urodzisz w domu lub w drodze, nie zaprzątaj sobie głowy. Przy pierwszym porodzie takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko. Pierwszy poród zwykle trwa 8–10 godzin i kobiety zwykle przyjeżdżają do szpitala za wcześnie niż zbyt późno. Wyliczoną przez lekarza datę porodu znasz już od dawna, ale pamiętaj, że to data przybliżona. Równie dobrze możesz urodzić dwa tygodnie wcześniej lub później – mieści się to w granicach normy. Dlatego nie przywiązuj zbyt wielkiej wagi do kalendarza. Są inne sposoby rozpoznania zbliżającego się porodu. Zwiastują go regularne skurcze macicy. Ale zanim do nich dojdzie, zwykle (choć nie zawsze) pojawiają się inne objawy porodu. Mogą one jednak wystąpić w różnym czasie i kolejności, a niektórych możesz nie zauważyć albo... cię one ominą. Objawy porodu: obniżenie się brzucha W ostatnich tygodniach ciąży główka dziecka zwykle osuwa się w kierunku dna miednicy, przybierając dogodną pozycję do opuszczenia macicy. Wskutek tego łatwiej ci będzie oddychać, ale za to odczujesz zwiększone parcie na pęcherz i potrzebę częstszego oddawania moczu. Nieraz nacisk macicy na pęcherz jest tak duży, że następuje mimowolne popuszczanie moczu – nie przejmuj się tym, tylko zacznij używać podpasek. Obniżenie macicy jest widoczne zewnętrznie – widać, że brzuch jest bardziej na dole. Ale uwaga: czasami, zwłaszcza przy kolejnych porodach, brzuch się nie obniża aż do samego rozwiązania. Nie jest więc tak, jak mogą ci wmawiać różni „znawcy”, że jeśli brzuszek masz wysoko, to do porodu jeszcze daleko. Jak przetrwać pierwszą fazę porodu [wideo] Nie każda ciąża trwa dziewięć miesięcy. Czasem zdarza się, że dla dobra zdrowia dziecka i matki konieczne jest wcześniejsze wywołanie porodu. Jest wiele technik wywoływania porodu, np. żele i cewniki przyspieszające skracanie i rozpulchnianie szyjki macicy, podawanie oksytocyny itd.., Zapytaliśmy eksperta w jakich sytuacjach konieczne jest wywołanie porodu, jakie są farmakologiczne sposoby wywoływania porodu i jakie czynności codzienne mogą wywołać poród. Jak przetrwać pierwszą fazę porodu? Objawy porodu: odejście czopu śluzowego Przez całą ciążę ujście szyjki macicy zamyka warstwa gęstego, zbitego śluzu, która tworzy coś w rodzaju korka. Śluz zamykający szyjkę zwykle jest bezbarwny, ale może być też brunatny, podbarwiony krwią. Nie jest to powód do obaw. Czop ten szczelnie chroni wnętrze macicy przed zanieczyszczeniami, bakteriami, wirusami. Kiedy szyjka macicy zaczyna się rozwierać, czop śluzowy odchodzi i zostaje wydalony na zewnątrz. Być może zauważysz kłaczek zbitego śluzu na bieliźnie albo poczujesz większą niż zwykle wilgotność w pochwie. Odejście czopu śluzowego, choć nastąpi na pewno, nie znaczy jednak, że poród jest blisko, bo może się to zdarzyć zarówno na kilka godzin przed rozwiązaniem, jak i kilka dni – nawet do 2 tygodni. Objawy porodu: pęknięcie pęcherza płodowego Jest nieuchronne – nastąpi prędzej czy później. Najczęściej dzieje się to dopiero wtedy, gdy poród jest już mocno zaawansowany, często trzeba w tym nawet pomóc. Ale może się też zdarzyć na kilka lub kilkadziesiąt godzin przed porodem. Gdy wody płodowe mają kolor zielonkawy, żółtawy lub brązowawy – pojedź do szpitala jak najszybciej, bo potrzebna jest szybka konsultacja lekarska. Odejście wód płodowych poczujesz jako wypłynięcie z pochwy wodnistego płynu – może to być nagłe albo płyn może sączyć się przez dłuższy czas. Ważne, by tego nie przeoczyć, o co nietrudno, zwłaszcza że w tym czasie często zdarza się popuszczanie moczu. Dlatego pod koniec ciąży warto nosić podpaski, żeby w razie uczucia dużej wilgoci móc sprawdzić (po zapachu), czy to mocz, czy płyn owodniowy. To ważne, bo gdy odejdą wody, trzeba pojechać do szpitala. Warto wziąć ze sobą mokrą podpaskę – położna zrobi wtedy test sprawdzający, co to za płyn. Położne radzą, by przed porodem nie stosować nowoczesnych podpasek, w których wchłaniany płyn jest wiązany, tworząc żelową substancję – wtedy trudno odzyskać materiał do testu, lepsze są zwykłe, tradycyjne podpaski. Jeśli odejściu wód nie towarzyszą skurcze, poród może wcale nie nastąpić szybko – decyzję, czy należy go wywołać, podejmuje lekarz położnik. Jak powinna rodzić kobieta chora na COVID-19 i czy może karmić piersią po porodzie? Biegunka Zwiastunem rychłego porodu jest też oddawanie luźnego stolca – wypróżnianie często przybiera wtedy nawet postać biegunki. To efekt działania prostaglandyn – związków wydzielanych w początkowej fazie porodu. Opróżniając jelito grube, organizm przygotowuje się do tego, co ma się wydarzyć – dzięki temu łatwiej będzie wypierać dziecko. Najważniejsze objawy porodu: skurcze Wiarygodnym, właściwie jedynym pewnym znakiem, że poród jest blisko, są regularne, coraz silniejsze skurcze macicy. Gdy zorientujesz się, że je masz, nie będziesz miała wątpliwości, że zaczyna się poród. Trudność polega na tym, że już kilka tygodni przed rozwiązaniem ciężarna odczuwa tzw. skurcze przepowiadające. Ich celem jest rozciągnięcie dolnej części macicy, by główka mogła się ustalić na dnie miednicy. Są zwykle krótkie i nieregularne, mogą się nasilać lub słabnąć, a także powodować bolesność w podbrzuszu, ustępują jednak pod wpływem ruchu czy zmiany pozycji ciała. I to je zasadniczo odróżnia od skurczów porodowych, które, gdy się pojawią, są coraz częstsze, coraz dłuższe i coraz silniejsze – bez względu na to, co robisz: siedzisz, chodzisz, leżysz itd. Jeśli nie masz pewności, jakie to skurcze, możesz zrobić w domu kilka testów. Wypij 1,5 l wody – wypełniony pęcherz podziała na macicę jak ciepły kompres; jeśli mimo to skurcze dalej trwają – zaczął się poród. Zrób ciepłą kąpiel i wejdź do wanny na 30–40 minut (żeby spędzić w niej chociaż 3–4 skurcze). Gdy po wyjściu z wanny skurcze nie ustąpią, możesz być pewna, że nadchodzi „godzina zero”. Obserwuj tempo skurczów Od początku akcji skurczowej mierz czas trwania skurczów i przerw między nimi. Pierwsze skurcze są krótkie (30–40 sekund), rzadkie (co 15–20 minut) i mało bolesne – przypominają łagodne bóle miesiączkowe. Wraz z upływem czasu będą się nasilały, ale następuje to w różnym tempie. Przy pierwszym porodzie zwykle mija kilka godzin, zanim nadejdzie pora, by jechać do szpitala. Czasami jednak bywa inaczej. Dlatego trzeba obserwować tzw. dynamikę czynności skurczowej. Jeśli np. masz tylko dwa skurcze co 20 minut, a potem dwa co 10 minut i już zaczynają się co 5 minut – nie zwlekaj z wyjazdem. Z kolei gdy np. rzadkie skurcze (co 17–20 minut) trwają przez 2 godziny, nie musisz się spieszyć. Wtedy idź na spacer, upiecz ciasto, żeby zająć czymś myśli. Do szpitala wybierz się, gdy skurcze są co 5 minut, a każdy z nich trwa 45–60 sekund. Teraz poród jest już naprawdę blisko. Fałszywy alarm skurcze nieregularne, sporadyczne skurcze o różnym natężeniu – raz mocne, raz słabe skurcze ustępują lub stają się rzadsze przy zmianie pozycji brak śluzowej lub krwawej wydzieliny bolesność odczuwa się głównie na środku brzucha i w pachwinach Prawdziwy poród skurcze regularne, coraz częstsze: co 10, 8, a potem co 5 minut skurcze coraz mocniejsze skurcze nie słabną pod wpływem chodzenia lub leżenia skurczom towarzyszy krwawy śluz z pochwy ból jest odczuwany w dole brzucha, skąd promieniuje na cały brzuch i dolną część pleców miesięcznik "M jak mama" Agnieszka Roszkowska | Konsultacja: Anna Kalinowska-Garbala, położna Maź płodowa wchłania się, o ile dziecko nie zostanie z niej umyte zaraz po porodzie. Ponieważ maź płodowa pełni ważną funkcję po narodzinach dziecka, obecnie odchodzi się od natychmiastowej kąpieli noworodka. W szpitalach zwykle pozostawia się maź na ciele noworodka przez kilka godzin. Matka może też poprosić o zaniechanie Reszta noworodka ...Skóra dziecka także pozostawia wiele do życzenia. Nierzadko jest sucha, łuszcząca się lub pomarszczona i czerwona, a ręce i nogi niemalże sine. Dzieje się tak dlatego, że skóra dziecka po narodzinach jest bardzo cienka, a układ krwionośny jeszcze się rozwija. Na udach, pupie czy brzuchu czasem pojawia się cellulit. Skóra na dłoniach i stopach może sprawiać wrażenie „za dużej”. Także piersi (bez względu na płeć) mogą być obrzmiałe – to także efekt działania hormonów matki. Obrzęk może się jakiś czas utrzymywać, ale na szczęście nie jest groźny. Co więcej całe ciało dziecka może być pokryte włoskami, które po jakimś czasie wytrą się i urazyTym, co naprawdę martwi rodziców, są urazy: siniaki i złamania. Krwiaki pojawiają się głównie na głowie, szczególnie jeśli w czasie porodu lekarz użył kleszczy bądź próżnociągu i wchłaniają się po tygodniu. Także złamania, do których może dojść podczas trudnego porodu, nie muszą budzić obaw – urazowi najczęściej ulegają obojczyki, gdy główka opuści już kanał rodny, a barki się w nim nie mieszczą. Złamania u małych dzieci zrastają się bardzo szybko, ale wymagają dodatkowej uwagi w trakcie pielęgnacji. Poważniejszym uszkodzeniem poporodowym jest uraz splotu ramiennego, który wymaga poważnej rehabilitacji i nierzadko względu na wszystko, nowo narodzone dziecko dla swoich rodziców jest od głowy aż po same stopy najpiękniejsze, a pierwsze spotkanie z nim zostaje w pamięci do końca życia jako jedna z najpiękniejszych i najszczęśliwszych Fotolia fot. by © Anton Booysen Tak Wersow wygląda zaraz po porodzie. „Na make-up zabrakło mi czasu”. W Dniu Ojca Friz poinformował o narodzinach córki – Mai. Wersow szybko wróciła do aktywności w sieci, bo już następnego dnia pokazała swoją poporodową stylizację. Influencerka dodała również, że nie znalazła czasu na makijaż.

Naturalny poród dziecka dzieli się na 4 następujące po sobie fazy: rozwieranie szyjki macicy, wydalanie, łożyskową i 2 godziny z dzieckiem. Czas trwania całego porodu to sprawa indywidualna, jednak zwykle wynosi on kilkanaście godzin. Najczęściej pierwszy poród jest najdłuższy. Poród dziecka – faza 1: rozwieranie szyjki macicy Okres ten trwa od 6 do 18 godzin. Rozpoczyna się pojawieniem lekkich skurczy macicy, które wraz z upływem czasu nabierają na sile. Pod koniec mają miejsce średnio co 2 minuty i trwają po ok. 70-90 sekund. W czasie skurczów pojawia się rozwarcie: na początku niewielkie i stopniowo zwiększające się do ok. 10 centymetrów. Dochodzi również do przerwania błon i wypłynięcia wód płodowych. To wtedy najlepiej wybrać się do szpitala, a pierwsze skurcze przetrwać w domu. Zwykle kobiety przechodzą również bardzo silne wahania nastrojów, związane z hormonami, strachem i mieszanką wielu emocji. Przyspieszyć pierwszą fazę porodu może ruch, np. spacerowanie czy trenowanie oddechu. Poród dziecka – faza 2: wydalanie Faza wydalania trwa od 30 minut do 2 godzin, a czas ten zależy od liczby porodów, jakie przeszła już kobieta. Rozpoczyna się, kiedy szyjka macicy jest maksymalnie rozwarta, a wody odeszły. Dziecko próbuje wydostać się przez kanał rodny, czemu pomagają skurcze oraz parcie. Niezwykle ważna jest odpowiednia pozycja i oddychanie. Może być konieczne także lekkie nacięcie krocza. Ten okres porodu kończy się wtedy, gdy dziecko całkowicie wydostanie się na zewnątrz. Poród dziecka – faza 3: łożyskowa Zaraz po urodzeniu dziecka dochodzi do wydalenia łożyska. Skurcze w tym czasie są już bezbolesne. Personel kontroluje również, czy macica obkurcza się prawidłowo, tamuje ewentualne krwotoki i, jeśli zachodzi taka potrzeba, dochodzi do opatrzenia krocza. W tym czasie lekarz bada również dziecko i wykonuje test APGAR. Faza ta trwa ok. 1 godziny i jeśli wszystko jest w porządku, mama i dziecko zostają przetransportowani na oddział noworodkowy. Poród dziecka – faza 4: 2 godziny z dzieckiem W tej fazie mama i dziecko spędzają pierwszy czas razem. Personel pomaga w karmieniu piersią i kontroluje, czy wszystko jest w porządku. Obserwuje zarówno mamę, jak i jej dziecko. W tym czasie kobieta nie powinna wstawać. Może zdarzyć się bowiem nieoczekiwane omdlenie, spadek ciśnienia czy zwiększone krwawienie. Zobacz też: Strach przed porodem Prywatny poród Wrocław Data publikacji: 25/01/2017, Data aktualizacji: 22/06/2021

Pracujesz jako położna w polskim szpitalu. Chciałabym usłyszeć, jak wygląda sytuacja w Polsce, w zakresie standardów i systemu „rooming-in”? Moment po porodzie, kiedy mówimy o czwartym okresie porodu, matka jest blisko dziecka. Utrzymujemy kontakt skóra do skóry, inicjujemy karmienie piersią. To są dwie godziny na sali porodowej Aga Bordes pochwaliła się sylwetką po ciąży (TikTok) Niektóre świeżo upieczone mamy miesiącami nie mogą dojść do siebie po porodzie, inne zaś już kilka dni później wyglądają, jakby ciąża i poród nie zrobiły na nich wrażenia. Do tej drugiej grupy należy Aga Bordes, która została skrytykowana po tym, jak pochwaliła się swoją sylwetką dwa tygodnie po porodzie. 1. Szybki powrót do formy sprzed ciąży Aga Bordes przez całą ciążę pilnowała diety i treningów, ćwicząc aż do samego porodu. Kiedy na świecie pojawiła się jej córeczka, młoda mama od razu postanowiła wrócić do formy i zaczęła chodzić na długie spacery już kilka dni po porodzie. Na swoim profilu na TikToku pochwaliła się tym, jak szybko wróciła do sprawności. Na nagraniu Aga pręży się w obcisłym stroju sportowym, pokazując nienaganną sylwetkę. Jak twierdzi, powrót do formy zajął jej zaledwie dwa tygodnie. "Jestem dwa tygodnie po porodzie, znowu pasują na mnie wszystkie ubrania sprzed ciąży. Jest piękny, słoneczny dzień, moje dziecko jest szczęśliwe. Życie jest dobre" – napisała. @ Time for hot MOM walks #momwalk #fyp #hotmomlife #hotmomwalk #momsoftikok #hotgirlwalk #2weekspostpartum #postpartum #momtok #houstonmom #firsttimemom #viral ♬ Ooh Ahh (My Life Be Like) [feat. Tobymac] - Grits 2. Młoda mama w ogniu krytyki Niestety wbrew założeniom młodej mamy filmik nie zyskał pochlebnych komentarzy, a sama stała się obiektem krytyki. Użytkowniczki zarzuciły jej, że promuje "nierealistyczną" sylwetkę po porodzie, co może doprowadzić świeżo upieczone mamy do braku pewności siebie i kompleksów związanych z wyglądem. "Nie normalizujmy powrotu do formy dwa tygodnie po porodzie. Przez pierwsze dwa miesiące nie mogłam nawet wyjść z domu" – napisała jedna z mam. "Jedynym powodem, dla którego ktoś może opublikować taki film, jest przechwalanie się. Obrzydliwe" – dodała druga. "Ja w 28 tygodniu po porodzie wciąż nosiłam legginsy ciążowe" – przyznała kolejna. 3. "Znormalizujmy szczerość" Na fit mamie podobne komentarze nie zrobiły jednak żadnego wrażenia i życzyła innym mamom wszystkiego dobrego w połogu. Dodała również, że jej problemy poporodowe nie ominęły i sama powoli się goi. Stwierdziła, że ci, którzy się na nią wściekają, po prostu "czują się źle z własnym ciałem". "Jestem zdrowa i szczęśliwa. Nie boję się tego pokazać. Mogę zmagać się z innymi rzeczami, o których inne mamy nie mają pojęcia" – dodała. Aga Bordes po porodzie (TikTok) Wtedy też głos zabrali użytkownicy, przedstawiając drugą stronę medalu. Według nich nie można deprecjonować osiągnięć młodych mam, które muszą odnaleźć się w nowej roli i jednocześnie nie zapominać o sobie. "Znormalizujmy szczerość. Było mi bardzo źle z tym że czułam się wspaniale po urodzeniu dwójki dzieci" – napisała jedna z użytkowniczek. "Każda z nas inaczej przechodzi przez ciążę, poród i połóg. Mamy, wspierajmy się nawzajem" – podsumowała kolejna. Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez Polecane polecamy
Zdarza się również, że cukrzyca nie ustępuje po porodzie. Może się okazać, że w czasie porodu noworodek, który jest wyjątkowo duży - nie mieści się w kanale rodnym. Dziecko po porodzie może mieć również głębokie niedocukrzenie (maluch jest przyzwyczajony do tego, że przy każdym posiłku otrzymuje duże ilości glukozy).

Po kilku tygodniach świeżo upieczona mama już zrzuciła nadprogramowe kilogramy, piersi są wciąż większe niż przed ciążą, ale bardziej jędrne, więc na plus. Ma czas na makijaż, a dziecko śpi w nocy jak anioł, więc pod jej oczami nie ma żadnych cieni. Taki wizerunek kreują niektóre kobiety na Instagramie. Prawda jest inna. Zobacz tylko zdjęcie Magdaleny Budzyniak. Macierzyństwo bez lukru „Media społecznościowe kreują wizerunek Matki Idealnej, w ciąży zawsze umalowanej, uśmiechniętej, nieopuchniętej, niezapłakanej. Po porodzie Matka Idealna jest szczupła, nie ma rozstępów, nie odczuwa zmęczenia, a dziecko dostarcza jej tylko i wyłącznie radości. Zero smutku, zero nadprogramowych kilogramów, ewentualny powrót do wagi sprzed ciąży w ciągu kilku tygodni” – tak zaczyna się post Magdaleny Budzyniak, który opublikowała niedawno na Facebooku. Młoda matka postanowiła zmienić rzeczywistość. Zdjęcie zrobione dokładnie 9 miesięcy od narodzin syna Magdaleny Budzyniak różni się od wszystkich „instagramowych” fotek, którymi teraz zapełniony jest internet. Magdalena jest na nim… prawdziwa. Bez makijażu czy ułożonych włosów. Na jej udach widać rozstępy, a brzuch nadal jest lekko zaokrąglony po ciąży. W dobie operacji plastycznych, przeróbek w programach graficznych czy mody na rozmiar XS, to zdjęcie zaskakuje. Jest prawdziwe, a Magda na nim – bardzo naturalna. Tak właśnie wygląda wiele kobiet po porodzie. Wiele prawdziwych kobiet. „Dwa miesiące po porodzie zaczęłam praktykować jogę. Cztery miesiące później trenowałam z Ewką Ch., biegałam. Przez karmienie piersią miewałam napady wilczego głodu, nawet w nocy, nawet po zjedzeniu porządnego obiadu, po nakarmieniu dziecka zaczynałam czuć natychmiastowe ssanie w żołądku. Do tego odkładanie się wody w organizmie, hormony… Moje ciało już nigdy nie będzie takie, jak przedtem, i nie ukrywam, że dążę do tego, by wyglądało lepiej, bym ja mogła czuć się w nim dobrze. Teraz, prawie trzy miesiące po zrobieniu tej fotografii, wyglądam zupełnie inaczej, nawet lepiej, niż przed ciążą. Jednak pamiętaj: Twój wygląd to nie kwestia życia i śmierci. Nie głódź się, nie katuj ćwiczeniami. Wszystko przyjdzie w swoim czasie. A gdy spojrzysz na to zdjęcie, pomyśl, że jesteś piękna, nieważne, czy masz po ciąży wystający brzuch, bliznę po cesarce, bardziej wiszące cycki. Dbaj o siebie i bądź dla siebie dobra” – napisała Magdalena Budzyniak. Wielu komentujących doceniło odwagę kobiety. I nic dziwnego. Wiele z nas myśli przecież dokładnie tak samo. Brakuje nam jednak odwagi do pokazania siebie, naszych ciał, naszych kompleksów. Boimy się same przed sobą, więc jak mamy nie bać się opinii innych? Kobieta po porodzie wiele się nasłucha Jest jednak też druga strona pokazywania nagości i naturalności w sieci. Chodzi o hejt. A raczej falę prawdziwej nienawiści, która zalała kobietę po opublikowaniu swojego zdjęcia. Post udostępniono ponad 140 razy. W jednym z komentarzy pod postem Magdalena Budzyniak dopisała: „Ludzie! Nie spodziewałam się aż takiego odzewu pod tym postem. Dziękuję za każde dobre słowo, za udostępnienie. Wspaniale jest czytać komentarze i prywatne wiadomości, w których piszecie, że dzięki temu wpisowi ktoś zrozumiał, że niepotrzebnie załamuje ręce nad swoją fizycznością, nad byciem dalekim od ideału, że tak naprawdę są sprawy o wiele ważniejsze niż to, jak ktoś nas postrzega przez pryzmat naszego wyglądu." Naprawdę cieszę się, że wiele z Was dostało dzięki temu pozytywnego kopa, choć zdjęcie może pozytywnością nie emanuje. Z drugiej strony dowiedziałam się o sobie ciekawych rzeczy, np. że jestem popie***oloną babą, świnią w peruce, której żaden facet nie chciałby tknąć, że powinnam się umalować, uczesać do zdjęcia, bo jak ja wyglądam, że gdzie do ludzi z taką nadwagą, jak można w XXI. wieku nie depilować ci**…Cóż, spodziewałam się również krytyki, ale czy takie słowa można nazwać krytyką, czy to już jawne obrażanie? Zostawię to do rozwagi, nie mam zamiaru kruszyć kopii z ludźmi, którzy pod swoim nazwiskiem są w stanie pisać takie rzeczy na temat drugiej osoby. Tak czy inaczej – dziękuję. Mam nadzieję, że choć na chwilę Wasz dzień stał się piękniejszy. Ściskam” Jaki więc jest XXI wiek? To czas, w którym pokazanie siebie i swojego naturalnego ciała, z którego narodziło się inne życie, niemal zawsze łączy się z publicznym zlinczowaniem. Zamiast gratulować odwagi, wolimy krytykować tych, którzy nie wstydzą się swojego wyglądu bez retuszu. Musimy na nowo przyzwyczajać siebie i innych do tego, jak wyglądamy naprawdę. Z jednej strony nam przykro, że takie rzeczy nadal mają miejsce. Z drugiej (i najważniejszej) – nam się podoba. I gratulujemy odwagi!

Objawem rozejścia się mięśni brzucha po porodzie naturalnym lub cesarce jest charakterystyczne układanie się brzucha w stożek przy podnoszeniu się. Niekiedy wyczuwalne są ruchu jelit blisko powierzchni skóry. Panie, u których doszło do rozejścia się mięśni zauważają także, że wieczorami lub po obfitym posiłku brzuch O tym, czy poród boli i jak bardzo, młode mamy mogą opowiadać naprawdę długo. Z kolei kobiety oczekujące na dziecko nie raz i nie dwa w trakcie ciąży zastanawiają się, do czego można porównać ból podczas porodu? Na temat tego, jak boli poród naturalny wśród mam krążą niemal mity. A jak jest naprawdę? Czy musi boleć i dlaczego? Najważniejsze w poniższym artykule: To, czy poród boli zależy od organizmu rodzącej i jej progu bólu, a także pojawiających się (lub nie) komplikacji i wielu innych czynników. Jak boli poród? W pierwszej fazie podobnie do miesiączki. Następnie pojawia się uczucie parcia, a na koniec wrażenie rozciągania się okolicy krocza. Podczas porodu warto łączyć ze sobą farmakologiczne i naturalne sposoby radzenia sobie z bólem. Czy poród boli? Wiele z nas obawia się rozwiązania ze względu na to, jak poród boli. Przyczyną bóli porodowych są skurcze macicy, które pomagają maluszkowi przebrnąć przed drogi rodne, ale też przy okazji uciskają nerwy zlokalizowane w okolicy dolnego odcinka kręgosłupa piersiowego i górnego odcinka kręgosłupa lędźwiowego matki. Główka dziecka może również napierać na kręgosłup i powodować ból w okolicach krzyża. Za to w ostatniej części porodu, kiedy dziecko wydostaje się na zewnątrz, możemy odczuć rozciągnięcie, a nawet pęknięcie krocza. Skurcze, które są jednym z głównych źródeł bólu przy porodzie, występują co 10 minut, a pod koniec porodu co około 3 minuty. Skurcze porodowe można przyrównać do fal: na początku równomiernie narastają, by w końcu osiągnąć swój szczyt (wtedy kobieta odczuwa ból najsilniej), a na końcu fala opada, a skurcz mija. Skurcze nadchodzą i odchodzą aż do momentu pełnego rozwarcia. Pomiędzy falami skurczów, kobieta ma chwilę na złapanie oddechu i rozluźnienie mięśni. Dużo jednak zależy od naszego podejścia, odpowiedniej techniki oddychania i, co bardzo ważne, rozluźnienia umysłu oraz ciała. Wiele kobiet podczas skurczu napina wszystkie mięśnie i kuli się w sobie, przez co ból się potęguje. Podczas gdy mama odczuwa skurcze, dla dziecka również nie są one obojętne. Każdy kolejny skurcz macicy “popycha” maluszka, który poprzez nacisk swojej główki pogłębia rozwarcie. W trakcie skurczu, kurczy się też łożysko, co oznacza, że dziecko otrzymuje mniej tlenu. Oczywiście jest to zjawisko zupełnie naturalne i przy prawidłowo przebiegającym porodzie nie stanowi ono żadnego zagrożenia dla dziecka. Niemniej ważne jest, by przyszła mama prawidłowo oddychała w trakcie skurczu, ponieważ ma to wpływ na dotlenienie dziecka. Podczas wdechu rozszerza się przepona wspomagając kurczącą się macicę. Dobrze by było, by rodząca skoncentrowała swoje myśli na dziecku i zadaniu, które ma do wykonania zamiast na tym, czy poród boli. To pomoże jej łatwiej przejść przez kolejne skurcze. Zobacz: Co czuje dziecko podczas porodu?Wyprawka dla noworodka – pieluszki dla niemowlaka Jak boli poród naturalny? Przyszłe mamy na forach internetowych zastanawiają się, do czego można porównać ból podczas porodu. Prawda jest taka, że trudno znaleźć odpowiednie porównanie. Początkowo, przy pierwszych skurczach, kiedy kurcząca się macica uciska nerwy umiejscowione w dolnym odcinku piersiowym kręgosłupa i górnym odcinku lędźwiowym, ból porodowy przypomina bardzo silne bóle miesiączkowe i może pojawić się też w dole pleców. Jak boli poród naturalny w drugiej fazie? Wówczas kobieta odczuwa silną potrzebę parcia. W ostatniej fazie porodu przyszła mama ma uczucie rozciągania w okolicach krocza. Mimo że ból podczas porodu wraz z kolejnymi skurczami przybiera na sile, wiele kobiet opowiada, że pomiędzy falami skurczów zapadały w krótki sen. Dużo też zależy od naszego podejścia do samego porodu oraz techniki oddychania. Stres jest jednym z czynników, który powoduje, że ciało jeszcze bardziej się napina, a to wcale nie pomaga przy porodzie. Dodatkowo w sytuacjach, kiedy jesteśmy zdenerwowane, nasz organizm nie wydziela oksytocyny, hormonu, który naturalnie uśmierza ból i daje nam zastrzyk energii na dalszą część porodu. Obawy związane z rodzeniem, powodują również, że automatycznie idziemy na porodówkę z negatywnym nastawieniem i odczuwany ból wydaje nam się większy niż w rzeczywistości. Oczywiście łatwo powiedzieć “nie stresuj się porodem”. Zdecydowanie trudniej wprowadzić to w życie. Można jednak jeszcze w ciąży wyćwiczyć, a potem w trakcie porodu zastosować techniki relaksacyjne, które pozwolą uwolnić się od niepotrzebnego napięcia. Poród: czy boli? O tym, czy poród boli sporo pisały mamy na naszym forum. Jak wyglądały ich doświadczenia? Nie da się tego porównać do bólu innej części ciała (np. do bólu zęba). Chyba najbardziej przypomina to ból miesiączkowy tylko dużo dużo silniejszy i w miarę postępu porodu coraz częściej powracający… napiszę krótko: jest to ból, który da się przeżyć i z chwilą urodzenia się dzidziusia mija… potwierdzam, że jest to ból inny od wszystkich i najbardziej przypominający ból miesiączkowy tyle ,że nasilony (…)przede wszystkim nie bądź nastawiona psychicznie na jakiś koszmar potraktuj to jako wydarzenie życiowe i które jest krótkie i trochę bolesne. A jeśli chodzi o ból to każda z nas różnie reaguje na ból, ma inną budowę i inny organizm. skurcze są bolesne porównywalne bardziej ze skurczami łydki niż bólem skurcz trwa krótko może do 1 min ciężko powiedzieć bo kto wtedy patrzy na zegarek, ale skurcze mają charakter narastający czujesz że idzie skurcz i psychicznie go wytrzymujesz. Poźniej w drugim etapie nadchodzą skurcze parte są mniej bolesne i czujesz że w środku się coś rozwiera czujesz wychodzące dzidzi. (…) Najbardziej bolesne są skurcze rozwierające szyjkę macicy, gdy szyjka jest rozwarta nie ma już co boleć. Za to do parcia potrzeba o wiele więcej wysiłku i energii, a jeżeli pierwsza faza była bardzo wyczerpująca, to jest trudne. Mam wrażenie, ze to jest bardzo indywidualne odczucie. Zależy od odporności na ból, umiejętności relaksacji pomiędzy skurczami itp. Jak radzić sobie z bólem przy porodzie? Nie da się ukryć, że poród boli. Co więcej, ból podczas porodu stanowi informację o tym, jak czuje się zarówno rodząca, jak i dziecko oraz na jakim etapie jest poród. Jak to możliwe, że niektóre mamy wspominają to jak boli poród jako koszmar, a inne jako nieprzyjemny, ale dający się wytrzymać proces? Oprócz wspomnianego już stresu, który może spotęgować ból podczas porodu, istnieją inne aspekty, nad którymi warto popracować w czasie ciąży. Przede wszystkim na długo przed porodem warto nauczyć się odpowiednio oddychać (oddech przeponowy). Odpowiednie dotlenienie organizmu napełnia nas energią i wspomaga pracę mięśni. W nauce pomoże nam położna podczas zajęć w szkole rodzenia lub doula. Drugim bardzo ważnym aspektem jest ruch, który powinien towarzyszyć rodzącej podczas każdego skurczu. Chodzenie, kołysanie biodrami czy kołysanie się na piłce sprawiają, że zwiększa się napór główki dziecka na szyjkę macicy, a rozwarcie postępuje szybciej. Nie mniej istotny jest też relaks w przerwie pomiędzy skurczami. Warto wykorzystać ten moment na zebranie sił i odpoczynek. Pomiędzy skurczami nie należy więc skakać na piłce, ani wykonywać innych ruchów. Zamiast tego warto się odprężyć i pozwolić mięśniom odpocząć oraz przygotować się na kolejny wysiłek. Kiedy poczujemy, że stres coraz bardziej ogarnia nasze ciało, warto poprosić kogoś bliskiego, kto towarzyszy nam przy porodzie o delikatny masaż rozluźniający. W początkowej fazie porodu, kiedy jeszcze skurcze pojawiają się co 10 minut, można posłuchać muzyki. Potem zazwyczaj jesteśmy już bardzo rozproszone i nie skupiamy się na tego typu środkach relaksacyjnych. Farmakologiczne i naturalne sposoby radzenia sobie z bólem Najskuteczniejszym sposobem radzenia sobie z bólem porodowym jest zazwyczaj łączenie naturalnych i farmakologicznych metod walki z bólem. Żadna z nich nie jest idealna, dlatego warto wykorzystać obie, dostosowując konkretne środki do progu bólu konkretnej rodzącej oraz przebiegu danego porodu. Wśród metod naturalnych należałoby wymienić: właściwe oddychanie podczas porodu łagodzi stres, rozluźnia mięśnie i pomaga rodzącej skoncentrować się na działaniu,świadomy ruch w pierwszej fazie porodu nie tylko przyspiesza rozwarcie, ale też odrywa uwagę rodzącej od odczuwania bólu,zmiana pozycji porodowych pomaga dziecku “wstawić się” główką do kanału rodnego, ale też sprawia, że rodząca zachowuje pewną kontrolę nad przebiegiem porodu i własnym ciałem. Nie ma wrażenia, że nic od niej nie zależy i musi się poddać bólowi i przebiegowi wydarzeń,ucisk na kości miednicy w miejscach, gdzie zlokalizowane są nerwy odpowiedzialne za odczuwanie bólu podczas porodu,kąpiel w ciepłej wodzie w okresie rozwierania szyjki macicy łagodzi ból i rozluźnia mięśnie,półmrok, który można sobie zapewnić dzięki małej lampce. Przy przygaszonym świetle wydziela się melatonina i oksytocyna – hormony, które wyciszają i uspokajają,czułość partnera i masowanie sutków również wspomagają wydzielanie się oksytocyny. Zanim przejdziemy do opisania farmakologicznych metod radzenia sobie z bólem porodowym, warto wspomnieć o metodzie pośredniej: TENS (elektrostymulacja podskórna). W miejscu unerwienia skurczu porodowego przykłada się elektrody, a rodząca otrzymuje pilota. Gdy w momencie skurczu naciśnie znajdujący się na pilocie guzik, poczuje przyjemne mrowienie wzdłuż pleców, która częściowo zrównoważy nieprzyjemne uczucia związane ze skurczami. Dużo bardziej znaną metodą stosowaną do łagodzenia bólów porodowych jest gaz rozweselający (Entonox). Jest to mieszkanka składająca się w 50% z podtlenku azotu, a w 50% z tlenu. Należy oddychać nim w momencie skurczu, a nie w przerwie pomiędzy skurczami. Jeśli poród przebiega prawidłowo, a skurcze mają odpowiednią intensywność możliwe jest też zastosowanie znieczulenia farmakologicznego. I tu należałoby wymienić: znieczulenie zewnątrzoponowe, które zgodnie z zarządzeniem NFZ jest bezpłatne i przysługuje każdej rodzącej na podpajęczynówkowe, powodujące całkowicie odwracalne przerwanie przewodnictwa nerwowego w danej okolicy ciała,Dolcontral, czyli domięśniowy zastrzyk z petydyny (pochodnej morfiny), który nie łagodzi bólu jak ww. znieczulenia, ale powoduje u rodzącej uczucie otumanienia i senność. Badania dowodzą, że poród o wiele lepiej wspominają kobiety, które wcześniej się do niego przygotowywały. Można udać się do szkoły rodzenia, porozmawiać z położną lub z innymi matkami. Wiedza i świadomość tego, co wydarzy się w każdej z faz porodu sprawiają, że czujemy się pewnie. Tym samym łatwiej nam się zmierzyć z bólem przy porodzie. To normalne, że przed przyjściem dziecka na świat przyszła mama zastanawia się, czy poród naturalny boli. Warto jednak wiedzieć, że tak naprawdę już w chwili gdy po raz pierwszy widzimy swoje dziecko zapominamy o całym bólu i minionych godzinach na porodówce. Pierwsze spojrzenie w oczy noworodka jest bowiem najszczęśliwszą chwilą w życiu wielu rodziców. Zobacz też: Jak wygląda poród naturalny?Cesarskie cięcie: film z poroduDystocja szyjkowa: wskazanie do cesarskiego cięcia Mamy pytają o ból podczas porodu Czy poród bardzo boli?To zależy: zarówno od progu bólu konkretnej rodzącej, jak i od przebiegu porodu. Odczuwanie bólu jest kwestią bardzo indywidualną i o ile część mam opisuje ból podczas porodu jako taki do zniesienia, inne rodzące uważają go za nie do wytrzymania. Czy lewatywa przed porodem boli?Lewatywa nie jest zabiegiem przyjemnym, ale nie boli. Jedyne, co możne odczuwać kobieta w trakcie wykonywania lewatywy to lekkie zimno związane z w temperaturą płynu wprowadzanego do odbytu oraz nieprzyjemne uczucie rozpychania. Jak boli poród naturalny?Pierwsze bóle porodowe można porównać do intensywnego bólu w dole brzucha i pleców przed miesiączką. Kolejne skurcze wywołują odruch parcia, zaś odczucia w ostatniej fazie porodu wiążą się z wrażeniem rozciągania okolic krocza. Czy bóle porodowe bardzo bolą?Bóle porodowe wiążą się ze skurczami, które przychodzą i odchodzą niczym fale. Najpierw wzbierają na sile, by osiągnąć szczyt, a potem opaść. Załagodzić ból pomoże właściwe oddychanie oraz świadomy ruch mamy w pierwszej fazie porodu. W drugiej pomocne okaże się przybieranie właściwych pozycji porodowych. Czy poród ze znieczuleniem boli?Znieczulenie powoduje przerwanie przewodnictwa nerwowego, w związku z czym poród ze znieczuleniem nie boli. Źródła: „Rodzić można łatwiej” Położna Izabela Dembińska, Oficyna 4eM 2019 Więc nic nie pozostaje, jak poczekać na @ lub się przejść do ginekologa, chociaż jak ja byłam pierwszy raz po porodzie, jakieś 9 tygodni po, to powiedział, że rośnie jajeczko, miałam wówczas też śluz podbarwiony na beżowo, po czym okres dostałam dopiero po 2 miesiącach, widocznie jajeczko się wchłonęło, co się może Wygląd noworodkaJak wygląda noworodek chwilę po porodzie? Oczywiście każde dziecko wygląda trochę inaczej. Pewnie inaczej, niż się tego spodziewaliście. Człowiek, który się urodził, ma za sobą niełatwą drogę przeciskania się przez kanał rodny. Jego skóra może być jeszcze pokryta mazią płodową. Gdzieniegdzie mogą być na niej widoczne wybroczyny (które znikną samoistnie w ciągu najbliższych tygodni życia dziecka) oraz ślady krwi. Oczy mogą być nieco opuchnięte. Kształt główki zazwyczaj jest nieco wydłużony – to efekt przechodzenia przez kanał rodny. Czaszka dziecka jest jeszcze elastyczna, ponieważ szwy czaszkowe zarastają długo po narodzinach (ostatecznie dopiero w 2. roku życia). Na skórze głowy, w miejscu, które rodziło się jako pierwsze, widoczne jest często tzw. przedgłowie, czyli obrzmienie skóry głowy – również po nim wkrótce nie będzie śladu, choć na pierwszy rzut oka wydawać się może nieładne, a nawet groźne. .
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/946
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/965
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/965
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/298
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/441
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/596
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/672
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/327
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/198
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/237
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/8
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/265
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/774
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/729
  • wp3ob0f2nz.pages.dev/936
  • jak wygląda dziecko po porodzie