Dołączył: 2008-01-04 Miasto: Łódź Liczba postów: 902 24 kwietnia 2009, 10:34 Co myślicie o dawcach nasienia właśnie taki temat jest w Pytaniu Na Śniadanie. Pozwoliłybyście swojemu facetowi na coś takiego? Bo jest tam koleś który zapłodnił już ponad 20 kobiet a jego dziewczyna o tym wie. Ja bym chyba mojego zatłukła! Zgodziłybyście się będąc singielkami na takie macierzyństwo? Dołączył: 2008-12-10 Miasto: Ruda Śląska Liczba postów: 2791 24 kwietnia 2009, 13:06 Co do was dziewczyny ja siedze z dwójką swoich i jedne mam nie swoje dziecko jest super mogę miec 5 w domu dzieci i wiem że zawsze dam sobie Z TYM CZYMŚ TRZEBA SIĘ URODZIĆ. A do Macierzyństwa Dojrzeć. Bo samo wychowanie dziecka nie jest trudne. Dołączył: 2008-12-10 Miasto: Ruda Śląska Liczba postów: 2791 24 kwietnia 2009, 13:08 Oczywiście mnie nie kręcą imprezy koleżanki mam i owszem spotykamy się ale to już jest inaczej jest świadomośc że w domu ktoś czeka na mnie i że jak wrócę to muszę dać całą wy jak lubicie imprezy wolne życie itd. to wiadomo że na dziecko nie umicie się zdecydować. Dołączył: 2008-01-04 Miasto: Łódź Liczba postów: 902 24 kwietnia 2009, 13:16 Ja do niedawna chciałam miec dziecko już i męża więc trulam mojemu a teraz tak nagle mi się odechciało wszystkiego!Bynajmniej nie teraz. Dziecko dom chłop i tak ciagle a on potem jedzie sobie na ryby czy paintball a Ty siedź kobieto w weekend w domu z dzieckiem. Kit, że on tez chciał ale on przeciez utrzymuje rodzine i mu sie należy wyjście. A ja mam gdzies takie coś. mellanie 24 kwietnia 2009, 13:29 Dziecko jest dwoja i tak samo ty mozesz wyjsc jak i ona....on w pracy odwala robote a ty w domu masz na glowie malego brzdaca....wiesz ze to 100razy ciezsza praca. Dołączył: 2008-12-10 Miasto: Ruda Śląska Liczba postów: 2791 1 maja 2009, 20:43 własnie ja tego nie rozumie jesli decydujemy się juz na coś w tym wypadku na dziecko to we je wspólnie,wszystko wspólnie,łóżko w sypialni tez przeciesz nie rozumie tej waszej dwoje dzieci 16miesięcy i no 5lat i umię wyjśc z domu na zakupy,czy do facet potrafi siedzieć z dziecmi nakarmić połozyć spać i nawet on tez kiedy jest na to pora idzie gdzies z idziemy gdzieś nocy wstajemy na zmiane i nie ma tego że ja nie ide bo musze wstac do bieże się po to by być razem wspierac się w trudnych to chyba kwestia dobrania dobrego partnera bo moje kolerzanki też nażekają na że z dziecmi nie umieją siedzieć bawić się a ja że mój prostych zakópów nie potrafi bo by co 5 sekund dzwonił co ma kupić i gotowac to w ogóle nie Trzeba wszystko razem wspólnie na tym polega małżeństwo. Dołączył: 2009-04-30 Miasto: North Arlington Liczba postów: 3431 1 maja 2009, 20:48 > ja mam taki plan:jesli nie znajdę idealnego faceta> do 30 roku życia, to poszukam wtedy dobrego> materiału genetycznego.>WYCHOWANIE SAMEMU-CIĘŻKIETY KOCHASZ DZIECI -A ONE CHCĄ MANIPULOWAĆ TAKIE MOMENTY,ŻE TEN TRUD ZYCIA CZEKAMY NA POCHWAŁĘ NIE MAM ALE BYĆ KOCHANE PRZEZ FACETÓW, TO DLA NICH SIĘ ODCHUDZAMY-CHCEMY SIĘ PODOBAĆ. Dołączył: 2009-04-30 Miasto: North Arlington Liczba postów: 3431 1 maja 2009, 20:56 Z MACIERZYŃSTWEM RODZĄ SIĘ WYSTARCZY POPATRZEĆ JAK ODZYWAJĄ , ZACHOWUĄ SIĘ ICH DZIECI. MI NIE PRZYCHODZI TO ŁATWO, DUŻO POŚWIĘCEŃ .W WIEKU 30 LAT ZAPRAGNĘŁAM BYĆ MAMĄ, CODZIENNIE MAM DUŻO WYZWAŃ , TŁUMACZENIA NIE POMAGAJĄ. DOBRZE , ŻE JEST TAKI SHOW "SUPER NIANIA" -KOPIUJE TRIKI ,KTÓRE SĄ MI JESTEM JAKO TA CO SOBIE SUPER RADZI, ALE NIE JESTEM SPEŁNIONA ZAWODOWO- CO MAM ZAMIAR SPEŁNIĆ NIE MOGĘ LICZYC NA POMOC -JESTEM DALEKO OD RODZINY, ONI NIE MOGA PRZYLECIEĆ NIE MOGA DOSTAC POZWOLENIA NA JEDAK DOBREJ MYŚLI Dołączył: 2005-11-09 Miasto: Normandia Liczba postów: 3399 1 maja 2009, 21:35 Duzo mlodych dziewczyn nie myslacych wcale o macierzynstwie znajduje sie w sytuacji "wpadki". Nagle dowiaduja sie o ciazy i cóż, musza zmienic cale swoje zycie. Bardzo dobrze jesli po urodzeniu dziecka zakochuja sie w nim bezgranicznie i nie wiedza juz jak moglyby bez niego zyc... gorzej jesli tak nie jest i wychowuja z przymusu. Dołączył: 2007-09-30 Miasto: Liczba postów: 965 1 maja 2009, 22:03 Ja bym się nie zdecydowała na świadome wychowywanie dziecka bez tatusia, kiedys tez myslalam ze po 30, jak nikogo nie znajdę... ale teraz już mi przeszło. Dziecko powinno miec mamę i tatę. Dołączył: 2006-11-07 Miasto: Kraków Liczba postów: 3150 2 maja 2009, 09:36 Mam podobnie jak jolaos - jak mialam 17-20 lat naiwnie i glupio planowalam, ze jak bede miec 30 lat i nie bede miec faceta, to skorzystam z banku spermy i zobie zrobie dziecko z doroslam i dojrzalam - glownie psychicznie i wiem, ze bylby to z mojej strony cholerny egoizm. Dziecko to nie produkt, ktory mozna sobie kupic. Dziecko potrzebuje obojga rodzicow, potrzebuje stabilizacji emocjonalnej i materialnej. Nie musze "robic" sobie dziecka, aby realizowac swoje instynkty macierzynskie.
Cześć dziewczyny. Mogę u Was przycupnac? Z ostatnich kart forum widzę że większość już w szczęśliwy stanie
Re: nasienie od dawcy niekoniecznie, lilanko. takie dziecko przeciez bedzie efektem milosci, swiadomie pojetych decyzji. bedzie bardzo chciane, upragnione. pomijajac kontrowersje, przeciez jesli bedzie mialo kochajacych rodzicow, to ma zapewniony lepszy start, wieksze poklady milosci, nawet lepsze warunki niz maja niektore dzieci. sytuacja, owszem, jest skomplikowana, ale dwoje kochajacych sie ludzi, ktorzy podejmuja taka decyzje, powolujac na swiat dziecko, ktoremu zapewnia szczesliwe dziecinstwo itd – moim zdaniem sa fair, bez wzgledu na sposob, w jaki to dziecko na swiecie sie fair sa kobiety, ktore pala i/lub pija w ciazy, lub w jakikolwiek inny sposob zagarazaja plodowi, czy nie dbaja o dziecko. nie fair sa rodzice, ktorzy nie zapewniaja plodowi/dziecku/mlodemu czlowiekowi warunkow do zycia, a nie ci, ktorzy – wracajac do tematu – zdecydowali sie na nietypowe metody aby dziecko w naszym kraju dzieci poczte w kazdy inny sposob niz naturalny z miejsca maja sytuacje nie fair. czy to znaczy, ze rezygnujesz z tych metod? ja nie. bo moge dac dziecku juz na samym poczatku tyle, ze bedzie chciane. podobne kontrowersje tocza sie na temat tzw mrozaczkow, oraz calej metody invitro. jesli ja dowiedzialabym sie, ze zostalam poczeta ta metoda, to przynajmniej wiedzialabym, ze rodzice moi tak bardzo mnie chcieli, ze byli w stanie zrobic wszystko. jesli dowiedzialabym sie, ze powstalam z nasienia dawcy, podziekowalabym rodzicom, i poczula sie kochana i chciana – tak bardzo, ze podjeli taka decyzje. to znacznie lepsze niz bycie niechcianym, porzuconym dzieckiem…. nie fair sa ci, ktorzy powoluja na swiat niechciane dzieci. przepraszam, ze sie rozpisalam:) 29 cykl…
Sprawdź ile czasu masz na zostanie matką - 50% zniżki na badanie AMH oraz wizytę lekarską w zaufanym miejscu👌
👩 29 lat Wszystkie badania w normie 👦 30 lat;(GynCentrum 2020 1 AID -🍷 2 AID -🍷 Zmiana Kliniki na Angelius Provita Październik - HyCoSy 2020 wszystko drożne
Choć zasadność rozmowy z rodziną na temat sposobu poczęcia i pochodzenia dziecka z nasienia dawcy zależy w dużej mierze od stosunków panujących między jego rodzicami a innymi członkami rodziny (stopnia zażyłości, szczerości itd.), to jest ona coraz częściej zalecana przez psychologów i psychoterapeutów.
Mąż ma obniżone parametry nasienia, jesteśmy po dwóch pełnych procedurach in vitro (w tym 6 transferach blastocyst), z których nie uzyskaliśmy ciąży. Czy jest możliwość zmieszania nasienia męża z nasieniem dawcy żeby zwiększyć szanse na ciąże przy kolejnej procedurze?
. wp3ob0f2nz.pages.dev/791wp3ob0f2nz.pages.dev/894wp3ob0f2nz.pages.dev/196wp3ob0f2nz.pages.dev/589wp3ob0f2nz.pages.dev/899wp3ob0f2nz.pages.dev/539wp3ob0f2nz.pages.dev/673wp3ob0f2nz.pages.dev/737wp3ob0f2nz.pages.dev/507wp3ob0f2nz.pages.dev/170wp3ob0f2nz.pages.dev/976wp3ob0f2nz.pages.dev/337wp3ob0f2nz.pages.dev/446wp3ob0f2nz.pages.dev/790wp3ob0f2nz.pages.dev/208
dziecko z nasienia dawcy forum